Skarpeta - minimalne postępy

Ostatnimi czasy na tamborku króluje tajniak do wystawy "Inspirujemy kolorem", jednak czasem dla chwili odprężenia sięgam po inne hafty. Dzięki temu jeden haft mi się nie nudzi. Postępy w pozostałych haftach są jednak mizerne, ale nie rezygnuję z ich pokazywania :)

A wcześniej było tak:

SAL Cookie Time 6/9

Z lekką zadyszką, ale pędzę pokazać kolejny element haftu. Tym razem nie wyrobiłam się w terminie, gdyż z okazji majówki było tyle wyjazdów na świeże powietrze, że czasu na haft nie było. Dopiero wczoraj postawiłam ostatnią kreseczkę.

Praca nabiera kształtów i może po jej skończeniu zmobilizuję się do oprawienia obu haftów. Przyjemnie przy sobie wyglądają.

Imieniny miesiąca - konwalia

Kwietniowy motyw zabawy był bardzo wdzięczny - konwalia. Temat wydawał się łatwy i przyjemny, dlatego nie zaczęłam od razu szukać odpowiedniego wzoru. Byłam przekonana, że wzorów do takiego słodkiego kwiatka będzie mnóstwo. Gdy przejrzenie jednej z gazet, która wydawała mi się pewniakiem, nie przyniosło rezultatu, zaczęłam szperać w internecie. I tutaj srodze się zawiodłam, wzory były albo brzydkie, albo tak niewyraźne, że nie potrafiłam określić jaki kolor gdzie powinien być. Nad znalezieniem odpowiedniego wzoru spędziłam kilka dni. Po wyszyciu haftu jak zwykle nie miałam pomysłu na wykończenie. Po skończeniu kartki myślę sobie, że mogłam zastosować jakiś kontrast w kartce, aby miała więcej wyrazu, ale tradycyjnie postawiłam na stonowane i zachowawcze kolory.