HAED Mini Bathtime (69,39 %)

Cały miesiąc został u mnie zdominowany przez jeden haft, czyli Mini Bathtime. Wyszywanie obszarem od najmniejszej liczby krzyżyków do największej zdecydowanie mi się spodobało i przez prawie dwa tygodnie tylko tym haftem się zajmowałam.

Jakiś czas temu sobie policzyłam, że jeżeli chcę skończyć ten haft przed końcem roku to średnio w miesiącu powinnam postawić 3 262 krzyżyki. W tym miesiącu zrobiłam więcej, bo postawiłam 3 903 krzyżyki :)

Na jednym zdjęciu widać jak kończę nitkę w osnowie kanwy. Na razie nie zauważyłam, aby nitki mi gdzieś wychodziły, więc jestem bardzo zadowolona z takiego zaczynania i kończenia nitki :)

 

Nowy Haft na Nowy Rok III (luty)

Na początku miesiąca przyszła do mnie przesyłka od koleżanki z Angli z igłami z kuleczką na końcu. Te igły to magia! Bardzo ułatwiają pracę na kanwie 18 ct, gdy półkrzyżyki trzeba zrobić 4 nitkami. Nie widziałam takich igieł w Polsce, ale może niedługo i u nas będzie o nich głośno.

Przez kilka dni pracy nad haftem zrobiłam łącznie 15,86 % pracy. W tym miesiącu skupiłam się na krzyżykach z prawej strony pracy oraz uzupełnianiu drogi półkrzyżykami. Powoli można się dopatrzeć pierwszych szczegółów - płyty na drodze.

Poniżej porównanie ze stycznia i obecny etap:

Między nami Kobietami (8)

W kolejnym miesiącu zabawy Kasia wymyśliła jak zwykle ciekawy temat - szminkę. Jest to niezwykle kobiecy atrybut, który każda kobieta posiada w swojej kosmetyczce. 

Wzorów ze szminką znalazłam od razu dużo, ale nie wiedziałam co z nich zrobić. Pomysłu na kartkę nie miałam i postanowiłam wyszyć mały haft i wykorzystać go użytkowo. Na początku pomyślałam o etui na szminkę do torebki, ale wzór był za szeroki. Podczas stawiania kolejnych krzyżyków pomyślałam o podróżnym opakowaniu na szydełka, ale wzięłam za mały kawałek kanwy. Ostatecznie powstanie zawieszka do prezentu :) Wystarczy przykleić haft do ładnej sztywnej kartki i przyczepić do prezentu :) Brzegi zawinęłam i obszyłam, aby ozdoba była bardziej estetyczna.

Candy

Zapraszam do wzięcia udziału w Candy, w którym można wygrać papiery do scrapbookingu :) Oczywiście zapisuję się do zabawy :) Na zapisy zostało tylko parę godzin, szczegóły TUTAJ.

Konkurs styczniowy i Choinka 2021 (2)

W tym roku planowałam brać udział w mniejszej liczbie zabaw, ale jak tylko zaglądam na bloga Świrów Rękodzieła to od razu szukam odpowiedniego wzoru do ich konkursów miesięcznych (co miesiąc nowy temat). Tematem styczniowym są łyżwy, które idealnie też pasują do zabawy Choinka 2021. Postanowiłam ponownie stworzyć jedną pracę do dwóch zabaw i dzięki temu powstała kartka ze słodkim pingwinem na łyżwach :)

Imieniny Miesiąca III (2)

Drugim tematem w zabawie Imieniny Miesiąca zorganizowanej przez Hanię, była kartka z matrioszką. Na szczęście już dawno widziałam wzór od SoDa z matrioszkami i czekałam tylko na okazję, aby jedną z tych piękności wyszyć :)

Tradycyjnie już do wzorów SoDa użyłam Aidy 20 ct easy count i oryginalnej muliny DMC. We wzorze były do wyboru 4 matrioszki inspirowane postaciami z bajek Disney'a. Ja wybrałam matrioszkę z Królową Śniegu, która pasuje także na kartkę świąteczną. 

UFOK-owy Rok (1)

Cieszę się, że Kasia z bloga "Krzyżykowe szaleństwo" kolejny raz organizuje zabawę z UFOKami. Jest to dla mnie duża mobilizacja, aby zabrać się za hafty, które normalnie leżałyby tygodniami zapomniane w szufladzie.

W styczniu zabrałam się za dwa hafty, które już dawno miały swój początek na blogu. 

Pierwsza na tamborek wskoczyła Tęczowa Róża, która w tamtym roku ledwie dwa razy była na tamborku. W kilka dni przybyło 1 057 i skończyłam 8 kolorów, gdyż postanowiłam wyszywać od najmniejszej liczby krzyżyków. Haft w styczniu zakończyłam na 57,79%.

Tak było wcześniej:

A tak wygląda po dodaniu kilku kolorów (czerwienie w górze i zieleń pod środkiem pracy):

Drugi haft, który ruszyłam to Piracki Statek. Wybrałam go tylko dlatego, że w sobotę był Hafciarski Maraton na luzie i nie było zawodów kto więcej wyszyje. Nie musiałam się specjalnie skupiać na hafcie i mogłam spokojnie rozmawiać i słuchać dziewczyn na czacie. Podczas maratonu postawiłam 1 032 krzyżyki na żaglu statku. Kilka krzyżyków postawiłam jeszcze w niedzielę, aby skończyć kolor na żaglu i ostatecznie w styczniu postawiłam 1 104 krzyżyki co daje 67,68%.

Tak było na koniec poprzedniego roku:

A tak wygląda obecnie: