Sampler SAL 2021: The fruits of plenty

W tym roku planowałam skupić się na skończeniu przynajmniej 2-3 dużych prac i oprócz rozpoczęcia Yody oraz HAED nie chciałam się angażować w żadne zabawy. I powiem szczerze, że prawie 3 miesiące byłam bardzo dzielna i powstrzymywałam się od zakupu wzoru na sampler. Cały czas sobie mówiłam, że mi się ten wzór nie podoba, nie mam gdzie go powiesić i w ogóle haft na Newcastle 40 ct nie jest dla mnie. Dlatego od ponad tygodnia jestem dumną posiadaczką wzoru, który wyszywam na Newcastle 40 ct (jedną nitką DMC co dwie nitki osnowy - wielkość krzyżyków jest taka jak na 20 ct).

Wzór na sampler można kupić TUTAJ. Zakupu można dokonać w częściach (co miesiąc należy kupić na stronie jeden kawałek wzoru) lub w całości, ale wzory są przysyłane co miesiąc. Za 3 części wzoru przez PayPal zapłaciłam niecałe 24 zł. Przy wzorze na styczeń są dołączone litery, które można wstawić do wzoru zamiast liter, które na nim są.

Na Facebooku jest grupa Modern Folk Embroidery Stitchers, gdzie można obserwować postępy innych uczestników zabawy z całego świata. Na tej grupie zobaczyłam wiele ciekawych zestawień kolorystycznych wzoru (w domyśle wzór jest na dwa kolory) oraz użytych materiałów (przeważa naturalny len, ale niektóre osoby wyszywają na Aidzie czy farbowanym lnie).

Po zakupie wzoru i lnu Newcastle 40 ct w kolorze naturalnym przez kilka dni dobierałam kolory do samplera. Zdecydowanie chciałam wyszyć haft w odcieniach fioletu, ale ciężko było coś wybrać z dostępnej palety DMC. Po konsultacjach z koleżankami, które też wyszywają ten sampler (utworzona jest grupa na Facebooku - Samplerownia) zdecydowałam się na DMC 550 i DMC 553. Są to piękne odcienie fioletu, które idealnie będą współgrać z naturalnym lnem.

Konkurs lutowy i Choinka 2021 (3)

Kolejny temat zabawy na blogu Świry Rękodzieła, był na tyle uniwersalny, że znowu udało mi się stworzyć jedną pracę do dwóch zabaw :) Tym razem tematem były Ciastka / Torty i znalezienie odpowiedniego wzoru nie sprawiło mi żadnej trudności :)

Jakiś czas temu widziałam wyszyte śliczne babeczki z motywami świątecznymi, które bardzo mnie urzekły. Bardzo chciałam je wyszyć, ale miałam co chwile inne pomysły co wyszywać, że gdzieś te babeczki wyleciały mi z głowy. Przy okazji konkursu u Świrów Rękodzieła znowu zainteresowałam się tymi słodkościami :)

Haft wyszyty jest na ciemnozielonej Aidzie 16 ct dwoma nitkami DMC, do tego klamra jest wyszyta złotą muliną (marki nieznanej). Na zdjęciu kiepsko widać, ale kolorowy papier jest ze złotymi napisami, które ślicznie się błyszczą w świetle.

Haft powstał błyskawicznie, ale na wykończenie znowu czekał prawie 2 tygodnie :)

 

 

Nowy Haft na Nowy Rok III (marzec)

Nie sądziłam, że wyszywanie z Sagą tak bardzo zmobilizuje mnie do pilnowania się w hafcie Dimensions "Overlook Cafe" i wykonywania zaplanowanego na dany miesiąc postępu pracy. Na początku planowałam robić po 10% na miesiąc, ale wyszywanie na kanwie 18 ct półkrzyżyków czterema nitkami bardzo mnie irytuje. Dodatkowo ostatnio chcę skończyć mój HAED i wszystkie inne zabawy odsuwam na bok.

Nad haftem do zabawy usiadłam na samym początku marca i w dwa dni zrobiłam 879 krzyżyki (dokładniej 704 krzyżyki i 350 półkrzyżyków). W efekcie mam już 25,18 % pracy, czyli idealnie 1/4 pracy na 1/4 zabawy :)

Poniżej jak wyglądała praca w lutym:

 

I teraz, gdy doszło kilka kolorów (zdjęcia z różnym oświetleniem, bo nie mogłam uchwycić tych wszystkich żywych kolorów):

 

Na pracy powoli już wyłania się promenada nad wodą i budynki obok. Mimo, że materiał jest mocno napięty na ramie to jednak zaczyna się lekko marszczyć. Na pewno wszystko po upraniu i uprasowaniu zniknie, ale na razie pozostaje lekka nutka niezadowolenia.

Imieniny Miesiąca III (3)

Kolejnym tematem zaproponowanym przez Hanię była kartka z naparstkiem. Niby jest to temat typowo hafciarski, ale jakoś nie potrafiłam nic ładnego znaleźć.

Po dłuższych poszukiwaniach wybrałam jeden wzór, który od biedy mogłam wyszyć. Wszystko już przyszykowałam i czekałam na przypływ chęci, gdy znalazłam fajny prosty wzór, z kilkoma krzyżykami i dużą liczbą konturów. W całym wzorze było aż 8 naparstków do wybrania, ale mi najbardziej spodobał się wzór z kwiatkami :) Do tego ładny papier z kwiatkami i nowy wykrojnik do napisów :D Kartka wyszła bardzo dziewczęca, w sam raz na Dzień Kobiet :)

UFOK-owy Rok (2)

Ostatnio się zastanawiałam, czy nie biorę udziału w zbyt wielu zabawach blogowych, jednak te rozmyślania nie dotyczą zabawy UFOK-owy Rok :) Gdyby nie ta zabawa to całkowicie zatraciłabym się w HAED, który ostatnio idzie mi bardzo dobrze :)

W styczniu zabrałam się za dwa UFOK-i, czyli Tęczową Różę i Piracki statek, ale w lutym wiedziałam, że nie dam rady ruszyć więcej niż jeden haft. Zabrałam się więc za Kubusia Puchatka, którego się o wiele lepiej haftuje z tableta niż z papierowych kartek :)

Nad haftem spędziłam tylko dwa mało intensywne dni i łącznie postawiłam 627 krzyżyki w bluzie Kubusia oraz drążku łapacza motyli. Ciężko było mi dobrać kolory w bluzce Kubusia, ale wydaje mi się, że nie jest źle. Obecnie wyszyte jest 37,79% haftu :)

Haft znowu wyszywam na tamborku, bo niestety mam za mało ram, a przekładanie co kilka dni materiału z krosna jest zbyt pracochłonne. 

Tak było ostatnio:

 A tak obecnie: