poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Zakładka i inne różności

Ale ten czas leci jak oszalały. Jeszcze chwilę temu narzekałam, że nie mam kiedy zakładki skończyć do SAL'u od zakładki do książki (link po lewej stronie), a tu już minął tydzień czasu. Zakładkę dość szybko ogarnęłam, gdy tylko znalazłam dłuższą wolną chwilkę, jednak wzór wybrałam sobie okropny. Dopiero po postawieniu kilku krzyżyków dopatrzyłam się, że tam chyba są jakieś ćwierć krzyżyki. Niestety słaba jakość wzoru sprawiła, że nie byłam do końca pewna, gdzie te ćwierć krzyżyki robić. Ostatecznie uznałam, że z nich rezygnuję, bo tylko to zastanawianie się mnie spowalnia. Ogólnie wzór bardzo fajny, jednak słaba jakość wzoru oraz źle dobrany materiał (zrobiłam wzór na 18 ct i za małe krzyżyki są w stosunku do ilości konturów) sprawiły, że ta zakładka to była droga przez mękę. Ogólnie nie jestem zbyt z niej zadowolona, ale czasu na robienie kolejnej zdecydowanie nie mam :(


Niezmiennie mnie jednak zachwyca, jak kontury wydobywają piękno haftu. Na przykładzie mojej zakładki można zobaczyć jak z kilku niepozornych krzyżyków powstaje małe cudo :)

~~~~
W ostatnim tygodniu udało mi się także zakupić materiał do SAL'u 12 pięknych japonek (inaczej mówiąc do "Szkoły gejsz"). Uznałam, że będę wyszywać na kanwie 20 ct w kolorze antycznej bieli z narysowanymi już liniami co 10 kratek. Zakupy zrobiłam w Hobby Studio. Pierwszy raz składałam tam zamówienie i zastanawiałam się jak szybko zostanie zrealizowane. Okazało się, że bardzo szybko, bo ja zamówienie robiłam w niedzielę, a w poniedziałek paczka została wysłana :) Teraz muszę tylko usiąść i wymierzyć potrzebny kawałek kanwy :)

~~~~
Obecnie męczę także kaktusy do Antydepresyjnego SAL'u. Chciałabym już je skończyć i uwolnić nitki, które są zamrożone do tej zabawy. Dlatego postanowiłam teraz szybko zrobić ostatnie dwa kaktusy i tylko kontury zostawić sobie na później. Zdjęć niestety brak, bo wczoraj wieczorem dopiero udało mi się wcielić mój plan w życie.

Skoro jednak jesteśmy już przy SAL'u, to ostatnio policzyłam w ilu zabawach jestem zapisana i wyszło, że w całkiem sporej ilości. A na dokładkę właśnie jestem w trakcie zapisywania się na SAL Adwentowy na facebooku. Nie wiem kiedy to wszystko ogarnę, ale będę próbować :)

~~~~
Po prawej stronie widać, że zapisałam się na kolejne Candy :) Wszystkich chętnych gorąco zapraszam :)

sobota, 20 sierpnia 2016

Niepoprawny optymizm

Wreszcie udało mi się odetchnąć troszkę i znalazłam siły i chęci do przejrzenia wszystkich blogów, które obserwuję. Nabierało się zaległości w czytaniu notek ;) Ale już mniej więcej zaległości nadgoniłam i oczywiście zdążyłam zapisać się na dwie zabawy CANDY (notki poniżej, a banerki po prawej stronie) oraz zapisałam się na zabawę SAL'ową. Co prawda miałam już się nigdzie nie zapisywać, bo mam tyle prac rozgrzebanych, ale ponieważ bardzo chciałam wyszyć ten obrazek kuchenny to nie mogłam się powstrzymać.

Teraz w planach mam zamiar szybko zrobić ostatnie dwa kaktusy z SAL'u Antydepresyjnego i zakładkę do SAL'u od zakładki do książki. O ile kaktusy na razie są nietknięte, to zakładka już powoli powstaje. Proszę jak wielkie są postępy z wczorajszego wieczoru!


Jeżeli tak pójdzie dalej to nic nie uda mi się skończyć w tym roku. Niestety teraz czasu na wyszywanie jest przeraźliwie mało :( Jeżeli uda mi się chociaż pół godziny dziennie nad haftem posiedzieć to jestem bardzo zadowolona, ale najczęściej nawet tyle nie uda mi się posiedzieć.

W każdym razie kilka krzyżyków w Kolorowym Motylu udało się postawić :) Może dziś mąż zajmie się troszkę bąblem i uda mi się bardziej podgonić :)


Na razie to tyle, gdyż pora iść do wyszywania :) Póki w domu spokój :)

Kolejne Candy

Jak szaleć to szaleć :) Tym razem zapraszam do udziału w zabawie u Gosi :)

Candy :)

Nadal po urlopie nie mogę znaleźć czasu, aby spokojnie blogi poprzeglądać, ale na Candy czas się znalazł :)

Tym razem zabawę organizuje Ola z bloga Tworząc rękodzieło :) Wszystkich zapraszam do udziału w zabawie :)

niedziela, 14 sierpnia 2016

Niewielkie postępy

Plany były piękne, jednakże ich realizacja okazała się ponad moje siły. O ile w poprzedni weekend udało mi się całkiem sporo wyhaftować w "Kolorowym Motylu", to przez ten tydzień tylko białym kolorem udało mi się podziałać. Niestety nadal Bąbel nie chce normalnie chodzić spać i w tygodniu w ogóle nie mam kiedy wyszywać :( Cierpię strasznie jak tylko przechodzę obok porzuconego tamborka. Na dokładkę ciągle rozmyślam o kolejnym jakimś hafcie, mimo, że tyle mam zaczętych i nie skończonych. Nawet już nie mam siły myśleć o Miechunkach, do których chyba ze dwa miesiące nie zaglądałam. Tak mnie pochłonęły ostatnio małe formy, że o swoich dużych pracach zapominam.

Na razie dość narzekań, pora na zdjęcia :)



Oprócz kolorowego motyla męczę takie małe cudeńko:


Powoli już obrazek się wyłania :) Podczas urlopu okazało się, że jednak dla córki kuzynki mam wyszyć ten drugi obrazek, a nie "Kolorowego Motyla" :) Mimo to motyla chcę skończyć, bo szczerze mówiąc pracując przy nim coraz bardziej mi się podoba :)

piątek, 5 sierpnia 2016

Recenzja "Igłą Malowane" 3-4/2016

Wreszcie po trudach podróży wróciłam z urlopu do domu, gdzie w skrzynce oczekiwała miła niespodzianka :) Otrzymałam do recenzji najnowszy numer "Igłą Malowane" :)

Wraz z czasopismem w prezencie otrzymałam dwa kawałki kanwy oraz lupę powiększającą, która idealnie nadaje się do portfela :)



Przeglądając spis treści od razu w oczy rzucił mi się wzór ze skrzypcami oraz sowa. Wzór ze skrzypcami można wykonać w dwóch technikach - zwykłej krzyżykowej lub połączyć haft krzyżykowy z haftem wstążeczkowym. Przyznam szczerze, że obecnie haft wstążeczkowy do mnie nie przemawia, jednak jeżeli ktoś ma ochotę wyszyć ten obrazek w połączonej technice to jest opisane krok po kroku jak zrobić kwiatki ze wstążeczek.


W spisie treści pokazano także 6 rozet, jednakże w tym numerze prezentowane są jedynie dwie. W poprzednim numerze także były dwie więc kupując gazetę regularnie można uzbierać komplet :) Rozety można wykonać jednym kolorem lub użyć muliny cieniowanej, która jest w ofercie sklepu na stronie Coricamo.pl.

Mnie osobiście rozety nie urzekły, gdyż nie mam na nie żadnego pomysłu. Co innego babeczki, które są pod koniec numeru :) Tu od razu mi się oczy zaświeciły :)


Oprócz wyżej wymienionych haftów, które dla mnie są najbardziej ciekawe, jest także ładny wzór z okazji Światowych Dni Młodzieży. Mnie osobiście podoba się kolorystyka tego obrazu - błękitno-szara. Dodatkowo jest także wzór rumianków na wietrze, które z wcześniej już publikowanymi wzorami - makami i chabrami na wietrze - będzie prezentować się wspaniale :) Z małych wzorów jest także metryczka i kilka wzorów do ozdobienia dziecięcych rzeczy.

Podsumowując, gdybym nie otrzymała gazety od redakcji to na pewno bym pobiegła do sklepu kupić gazetę dla tego wzoru ze skrzypcami :)