środa, 19 grudnia 2018

SAL "Imieniny Miesiąca" - Podsumowanie

Całoroczna zabawa w tworzeniu kartek była bardzo inspirująca, a comiesięczne terminy mobilizowały do tworzenia kartek. Obserwując inne uczestniczki zabawy przekonałam się, że aby tworzyć cudowne kartki trzeba mieć o wiele większy zmysł artystyczny niż ja posiadam! Nie potrafię w sensowny sposób spiąć kilku różnych faktur i wzorów. Dodatki w postaci naklejek czy papierowych ozdób wydają mi się przytłaczające haft albo umieszczone w złym miejscu. Brak dziurkaczy, odpowiednich nożyczek czy okrągłych ramek (wykrojników?) powodowało, że efekt był raczej mierny.

Plusem całej zabawy jest to, że odkryłam co mi się w kartkach podoba! Kartki, które najbardziej mi się podobały zawierały 3 elementy - w centralnym miejscu haft, pod spodem jeden kolorowy papier, bazę kartki. Co prawda szybko odkryłam, że mam pewne braki w kolorowym papierze (brak kolorów niebieskich, zielonych czy czerwonych) i ozdobnych dziurkaczach, ale to da się łatwo nadrobić (już się rozglądam za jakimś porządnym sklepem internetowym). W ostatnich dwóch miesiącach zabawy odkryłam dawno kupione naklejki z napisami "Wesołych Świąt", które ładnie wyglądają na kartkach. Teraz próbuję sobie przypomnieć, gdzie zamawiałam takie naklejki.

Ponieważ Hania zachęciła, aby wysłać jej swoją ulubioną kartkę z zabawy postanowiłam zrobić swoją listę prac w kolejności ich "lubienia":

1. Moja Najlepsza praca :) Prosty haft, który jest bardzo energetyczny. Ładny papier pod haftem pasujący do motywu. Idealnie skomponowana kartka dla "mężczyzny". Wyszywanie i ozdabianie kartki sprawiło mi najwięcej przyjemności.

2. Między miejscem 1 a 2 był zaciekły bój, jednak dwie kartki nie mogły wygrać. Ta kartka także urzeka mnie swoją prostotą i bardzo dobrze dobranym spodem do motywu haftu.Ta kartka to wspomnienie wakacji, które można przesłać z podróży.

3. Pierwsza próba stworzenia kartki, która sprawiła mi wiele przyjemności. Kolory bardzo ładnie współgrają i zdecydowanie osoba, która ją kiedyś otrzyma będzie zadowolona.

4. Wzór mojej ulubionej projektantki małych wzorów czyli Durene Jones. Tutaj używałam już dziurkacza brzegowego, którego efekt bardzo mi się spodobał. Minusem tej kartki jest jedynie zbyt drobna kanwa, przez co nie wszystkie krzyżyki wyszły idealnie.

5. Ta kartka sprawiła mi najwięcej radości podczas wyszywania i sporo problemów przy jej wykańczaniu. Żaden papier, który miałam nie wydał mi się odpowiedni. A gdy już coś wybrałam to pół kartki było puste i postanowiłam przykleić napis... To tutaj po raz ostatni użyłam napisu na kartce. Obecnie chciałabym zainwestować w kartoniki 3d, aby napis na grubym kartonie (najlepiej od razu gotowe napisy do kupienia) był ładnie widoczny.

6. Natomiast tu było na odwrót niż przy pozycji 5. Haft średnio mi się podobał, za to wykończenie mnie urzekło. Zdecydowanie zaszalałam z nożyczkami do ozdobnego wycinania.

7. Chciałam zrobić kartkę lekką i wiosenną, a wyszła straszna pstrokacizna. Wydaje mi się po czasie, że powinnam po prostu przykleić haft do bazy i byłoby super.

8. W tej kartce wszystko niby jest poprawne, haft ładny, spójna kolorystyka tła i haftu, a jednak nie ma tego "czegoś".

9. Ostatnia praca w zabawie, specjalnie kupiony nowy dziurkacz do śnieżynek i brak efektu. Oczywiście zrzucam to na brak odpowiedniego papieru kolorowego. Nawet nie widać, że materiał jest lekko niebieski. Zdecydowanie za dużo wszystkiego.

10. Kolejna poprawna kartka, która niby ma wszystko a jednak nie zachwyca. Tutaj próbowałam połączyć różne struktury - kartki i filcu. Na zdjęciach wygląda to nawet ładnie, ale na żywo kiepsko.

11. Kartki z aniołkami nie powinny sprawiać problemu. Wydaje mi się, że tutaj ponownie przesadziłam z ozdobami, powinnam przymocować haft do białej bazy nakleić napis i byłoby o wiele lepiej niż jest teraz.

12. A to mój koszmarek. Niby temat fajny, bo coś hafciarskiego miało być, a jednak wyszło według mnie coś brzydkiego. Chciałam dodać wiele kolorów, aby było czuć radość z mojej pasji, a wyszedł mały pstrokaty potworek. Ostatni raz sama komponowałam kartkę, gdyż zdecydowanie nie mam do tego talentu.

2 komentarze:

  1. Myślę, że jesteś dla siebie zbyt surowa. Każda z tych kartek jest jedyna i niepowtarzalna, a tworzenie ich przynosiło Ci radość i frajdę. I chyba o to chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie podoba się Twoje podejście do swoich prac. Potrafisz je ocenić. Bo nie boisz się wypowiedzieć tak pozytywnie, jak i bardziej krytycznie. I o to chodzi, żeby wypowiadać się szczerze, tak, jak się czuje. Karteczki Twoje bardzo mi się podobają i wybór mój byłby taki sam. Mogę podpowiedzieć / poradzić, że fajnie byłoby, abyś pod kanwę czy len z haftem podłożyła odpowiednio docięty biały papier. Wtedy przez otworki w materiale nie będzie prześwitywać tło i motyw z haftem bardziej się z niego "wybije" :-)
    Oddałam swój głos na Twoją kartkę u Hanulka, bo lubię prostotę w zdobieniu :-)
    Życzę radości z pasji, dobrego zdrówka i wszelkiej pomyślności w nowym roku :-)

    OdpowiedzUsuń