Lipiec skończył się zanim się porządnie zaczął i zdecydowanie miał za mało dni hafciarskich. Dopiero na koniec miesiąca usiadłam do moich UFOK-ów i nie wyrobiłam zaplanowanej liczby xxx.
We Wróżce Wierzby Płaczącej nastąpiło przewinięcie materiału, abym mogła idąc w dół wyszywać jak najwięcej xxx w liściach. Przed przesunięciem musiałam zrobić kontury przy sukience i liściach więc teraz mam 4 luźne nitki od konturów. Powoli kończę wszystkie xxx i niedługo zostaną same półkrzyżyki i kontury. Łącznie przybyło 1 000 xxx.
Tak było ostatnio:
Tak jest teraz:
W Tęczowej Róży przybyło także 1 000 xxx w kolorze żółtym i złotym. Uzupełniłam kolor w prawym dolnym rogu oraz przy środku pracy. Wypełniłam także kolejnym kolorem kropelki na środku pracy.
Tak było ostatnio:
Tak jest teraz:
Podsumowanie lipca
W lipcu było ciężko z czasem na xxx. Przez kilka dni w ogóle nie siadałam do xxx, bo działo się wiele innych ciekawszych rzeczy. A w inne dni siadałam tylko na chwilę do mniejszych prac na kartki. Liczyłam, że uda mi się zrobić drugą pracę z kawą, ale jednak wybrany len jest dość trudny we współpracy i krzyżyki przybywają dość wolno. Łącznie postawiłam 9 369,5 xxx.
Korekta: łącznie 10 369,5 xxx (nie doliczyłam wyszytych xxx we Wróżce)
Plan na lipiec był następujący
1) Motyw x 10 (1 motyw) - zrealizowane
2) Choinka (2-4 motywy) - zrealizowane 2 motywy
3) Wielkanocne zabawy (razem 2 motywy) - zrealizowane 3 motywy,
4) Wróżka Wierzby Płaczącej (2 000 xxx) - postawione 1 000 xxx,
5) Halloween Quaker (1 400 xxx) - zrealizowane nawet więcej bo 1 750,5 xxx
6) Tęczowa Róża (2 000 xxx) - postawione 1 000 xxx,
1) Motyw x 10 (1 motyw)
2) Choinka (2 motywy)
3) Wielkanocne zabawy (razem 2 motywy)
4) Wróżka Wierzby Płaczącej (2 000 xxx)
5) Halloween Quaker (1 400 xxx)
6) Tęczowa Róża (1 000 xxx)
7) Motyw z kawą - skończyć
Mimo wszystko piękne postępy.
OdpowiedzUsuńGratuluję postępów :-)
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa.
OdpowiedzUsuń