W październiku zabrałam się za kolejny wzór od Crocette a gogo - jesienny domek. Chciałam go zrobić szybko, aby zabrać się za wykończenie obu haftów. W październiku zrobiłam około 60% haftu, a resztę na początku listopada.
Kolory w hafcie odbiegają od oryginału, bo muliny podane w rozpisce były dla mnie zbyt jaskrawe. Pozamieniałam większość kolorów na mulinę Ariadna i wybrałam bardziej stonowane jesienne barwy. Najbardziej jestem zadowolona z koloru domku, bo dla mnie idealnie komponuje się z materiałem i pozostałymi mulinami.
Haft powstał w 6 hafciarskich dni. Gdyby tylko jemu poświęcić czas to pewnie by dało radę wyszyć go w jeden weekend.
Nad wykończeniem haftu trochę myślałam i zdecydowałam się na zrobienie dwustronnych zawieszek, które będą wisieć na tasiemce. Chcę zrobić zawieszki Wiosna-Lato i Jesień-Zima, dlatego nadal hafty są niewykończone.
Zdjęcia z pracy nad haftem:
Zdjęcie wyprasowanego i gotowego do oprawiania lata:
Śliczne. Czekam na zawieszki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne pomysł z tymi zawieszkami dwustronnymi, podziwiam za wyszywanie na lnie . ale efekt wow!! Warto było się trochę pomęczyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam