Po ponad rocznej przerwie usiadłam do mojego ulubionego haftu, czyli Master Yoda od Tilton Crafts. Ostatnio skończyłam pracę na obszarze w lewej części, w którym zostało do uzupełnienia kilka kolorów.
W styczniu skończyłam dwa obszary - obszar tła z lewej i lewy bark Yody. W trzecim obszarze - pod brodą Yody - wykończyłam wszystkie kolory poza czarnym, którego w obszarze zostało 800 ///. Plan na styczeń, czyli 4 000 /// został zrealizowany z wielką przyjemnością :)
Będzie fajny obrazek jak go skończysz , trzyma kciuki !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super !
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci idzie. :)
OdpowiedzUsuńPrzy dużym hafcie, małe są takim wytchnieniem, odskocznią, by odpocząć.
Pozdrawiam ciepło.