środa, 22 czerwca 2016

Kaktus nr 5 :)

Tak jak zapowiadałam, postanowiłam przyśpieszyć pracę nad kaktusami :) Już skończyłam kaktus nr 5 :) Jednakże tempo prac mnie nie satysfakcjonuje więc chyba porzucę na chwilę kaktusy na rzecz obrazka dla córki mojej kuzynki, o którym kiedyś już coś wspominałam. Ponieważ zabawa jest kontynuowana przez inną SAL'owiczkę (oczywiście teraz nie mogę znaleźć linka do odpowiedniego bloga), a ja i tak jestem do przodu to bez wyrzutów sumienia na miesiąc odkładam kaktusy :)

Piąty kaktus przedstawia się następująco:


W tym kaktusie jakoś mi kontury nie za bardzo się podobają, ale cóż poradzić. Ogólnie kolorystyka jest szalenie energetyzująca :)


~~~~

Obecnie na facebooku znalazłam grupę, która chce wyszywać ten oto cudowny obrazek:


Na pewno większość z was go kojarzy, bo jakiś czas temu królował na blogach. I ja się w nim zakochałam, nawet miałam go w planach wyszyć, ale materiał już rozszedł się na inne hafty, a mulina cały czas w użyciu do czegoś innego. I tak myślę, że chyba zapiszę się do tej grupy, to może chociaż zacznę wyszywać :) Grupa nazywa się "SAL-12 pieknych japonek--12 bellezas" jeżeli ktoś chciałby dołączyć :)

3 komentarze:

  1. Kaktus wygląda fajnie, ja kontury wyszywam po swojemu, tylko sugeruję się liniami we wzorze;-) Powodzenia z japonkami:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny, kolorowy ten kaktus :)

    OdpowiedzUsuń