czwartek, 4 stycznia 2018

Co udało mi się zrobić w 2017

Tego posta nie miałam w planach, ale przeglądając blogi, gdzie co chwilę były podsumowania z hafciarskiej działalności, też postanowiłam zrobić taki post. A czemu nie chciałam takiego posta pisać? Bo stwierdziłam, że ten rok był dla mnie kiepski pod względem hafciarskim i nie mam czym się chwalić. Robiąc jednak porządki na komputerze stwierdziłam, że jednak trochę tych ukończonych prac jest :) Nawet jedna szydełkowa praca się znalazła. Przyjemnego oglądania :)

9 komentarzy:

  1. Piękne hafty stworzyłaś! Zdecydowanie masz być z czego dumna! Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem warto jednak zrobić podsumowanie :D Niezły dorobek. Śliczne prace stworzyłaś!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cuda! Bez dwoch zdan mozesz byc dumna z 2017! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że jest się czym chwalić :) piękne hafty!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne i pracochłonne hafty zrobiłaś, więc powinnaś być z Siebie dumna.
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały blog! Na pewno przysiądę tutaj na dłużej! Prace fantastyczne :) Zapraszam również do siebie.
    Pozdrawiam
    Dagmara

    OdpowiedzUsuń