Obecnie tylko skarpetę i HAED wyszywam z wielką chęcią. Inne prace leżą z boku i wydaje mi się, że tylko marnują mój czas (I zastanawiam się jak wiele z tych prac pozostanie UFO-kami nigdy nie skończonymi).
W HAED jest już 27,60 %. Kolejny kolor skończony i biorę się za następny. Oczywiście już się zastanawiam, który HAED będzie następny i nie mogę się zdecydować. Najgorsze jest to, że ja nadal nie mam laptopa, na którym mogę instalować programy do przerabiania PDF na XSD :( Mąż kategorycznie zabrania mi instalowania moich programów na komputerze, który ma do pracy i pozostaje mi szukać wzorów już przerobionych w internecie.
Na ten moment praca wygląda tak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz