Tematem w kolejnym miesiącu zabawy był wachlarz.
Z początku planowałam mały haft na kartkę, ale nie mogłam się oprzeć, aby nie przejrzeć wzorów SoDa i tam znalazłam śliczne dziewczynki z wachlarzami. Wybrany przeze mnie wzór składał się z ponad 3 400 krzyżyków i był bardziej czasochłonny niż planowałam. Nad tą uroczą dziewczynką spędziłam 11 dni.
Kwiecień był dla mnie dobrym miesiącem pod względem krzyżyków. Nad haftem do zabawy Nowy Haft na Nowy Rok spędziłam w kwietniu 4 dni, gdzie łącznie postawiłam 901 krzyżyki (w tym 402 półkrzyżyki i 700 krzyżyków), co daje 34,73%.
Poprzednio haft wyglądał tak:
Obecnie haft wygląda tak:
Tempo pracy nad HAED nie spada i kolejne procenty miło zbliżają do końca prazy nad haftem. Przez kilka dni kwietnia, gdy pracowałam nad haftem, minimalna ilość krzyżyków to 200 dziennie :) Dzięki temu szybko osiągnęłam 82,76 % i łączną ilość krzyżyków w pracy 61 600. Do końca zostało 12 825 krzyżyków.
Obecnie jestem w trakcie kończenia pracy przy wannie (w obszarze został jeden kolor) i przechodzę wyżej do głowy syreny. Z jeden strony bardzo się cieszę, że wcześniej wyszywałam kolorami, bo teraz szybciej uzupełniam wolne miejsca, a z drugiej nie mogę się nadziwić, że tak późno zaczęłam pracować z obszarem, który dla mnie jest cudownym rozwiązaniem.
Od ostatniej publikacji postępów minęło niewiele czasu, ale dla przypomnienia było tak:
A tak wyglądała praca w kwietniu:
Prawie miesiąc minął od kiedy zaczęłam wyszywać sampler The Fruits of Plenty i pora pochwalić się efektami :) Przez prawie miesiąc pracy przybyło 6 464 krzyżyki, co stanowi niepełne 40% czterech dostępnych części.
Przy tym hafcie odprężam się i sprawia mi wielką przyjemność stawianie kolejnych krzyżyków. Wcześniej myślałam, aby jakiś haft wyszyć jedną lub dwoma nitkami, ale mój wzrok nie sięgał w kierunku samplerów. Zwykle widziałam samplery, które dla mnie były zbyt pstrokate, zbyt dziwne czy po prostu nie miałam pomysły, gdzie bym taki haft powiesiła. Teraz, gdy jestem na grupie Samplerownia poznałam wiele stron z samplerami i już myślę o kolejnych dwóch :)
Przy okazji wyszywania samplera odkryłam całkiem nowy dla mnie len cały czas zachwycam się lnem Newcastle 40 ct. Dopiero miesiąc na nim pracuję, a już chcę zamówić kolejny kawałek do kolejnych haftów. Jedyny minus to taki, że w Polsce dostępne są 3 kolory - biały, ecru i naturalny. Prawdopodobnie len będę zamawiać z Włoch z TEJ STRONY. Wysyłka zamówienia jest dość szybka i zdecydowanie krócej się na nią czeka niż z Ukrainy.
Mój sampler postanowiłam odrobinę urozmaicić używając 3 koloru nici (DMC 554) do wypełnienia serca w samplerze. Kolor jest trochę zbyt jasny i wzór w sercu nie jest dobrze widoczny, ale według mnie przyciąga wzrok i skłania do bliższego przyjrzenia się samplerowi :) Sampler wyszywam na tamborku dlatego materiał jest strasznie pognieciony, proszę o zrozumienie :)
Pisałam już w kilku notkach, że HAED jest dla mnie priorytetem. W lutym postawiłam 3 903 krzyżyki i byłam pewna, że to duży postęp. Jednak w marcu pokonałam samą siebie i postawiłam 5 820 krzyżyki. Wszystkie hafty poszły w odstawkę, albo poświęciłam im minimum czasu, aby móc tylko wyszywać HAED (sampler jedynie namieszał w planach). Gdybym utrzymała tempo z marca to byłaby szansa, że do lipca skończę ten HAED i zabiorę się za Yodę :)
Tak było ostatnio:
A tak teraz, gdy przewijałam materiał:
Kolejny temat w zabawie u Hani był bardzo ciekawy. Mieliśmy wyszyć kartkę kuchenną, na której mogło się znaleźć wszystko co związane z kuchnią - jedzenie, sprzęty kuchenne, kucharz / kucharka.
Dość szybko znalazłam bardzo słodkiego misia kucharza od SoDa. Zaczęłam szykować wszystkie materiały, odmierzyłam kanwę, kupiłam brakujące nici i uznałam, że miś będzie za duży na kartkę! Jeszcze raz wróciłam do zasad zabawy i uznałam, że wyszyję jedzenie, a najlepiej takie, które będzie pasować do dwóch zabaw.
Długo nie musiałam się zastanawiać i postanowiłam wyszyć kolejną ze świątecznych babeczek :) Ponownie użyłam ciemnozielonej Aidy 16 ct, oryginalnej muliny DMC i złotej (bez marki). Pobawiłam się także wykrojnikami z Aliexpress, dzięki czemu kartka jest bardziej ciekawa :)
Kartkę zgłaszam także do zabawy Choinka 2021 :)
Pogody, słońca, radości,
w niedzielę dużo gości,
w poniedziałek dużo wody
- to dla zdrowia i urody.
Dużo jajek kolorowych,
świąt wesołych, oraz zdrowych!
Bardzo dziękuję Kasi z bloga Krzyżykowe Szaleństwo za pamięć i śliczną kartkę :) U mnie niestety produkcja nie ruszyła :( Chyba zapiszę się do jakiejś zabawy w robienie kartek wielkanocnych, aby za rok mieć co wysyłać :) A oto śliczna kartka, którą otrzymałam:
Kolejny miesiąc minął jak szalony i pora pochwalić się postępami w walce z UFOK-ami. W planach miałam w każdym miesiącu wyszywać co najmniej 5-10% jednej lub prac, ale rzeczywistość jednak odbiega od planów. Nad różą spędziłam co prawa 4 dni, ale nie były mocno owocne w krzyżyki i przybyło jedynie 938 krzyżyków, co daje 60,37%.
Pozostałych dwóch UFOK-ów nawet nie tknęłam. Może zmienię system i będę wyszywać jeden haft w miesiącu na poziomie 10%? Czas pokaże, czy jednak HAED nie będzie mieć pierwszeństwa :)
Tak było ostatnio:
A tak obecnie:
Temat 9 wyzwania, czyli "Szpilki" bardzo mi się spodobał. Przejrzałam sporą część Pinterest, aby znaleźć coś odpowiedniego i dość szybko znalazłam zestaw 9 szpilek z kwiatami. Co jeden wzór to ładniejszy i nie mogłam się zdecydować, który ma trafić na kartkę. Postanowiłam wyszyć złote szpilki z różowymi kwiatami :)
