I nastąpił moment, aby znów pokazać postępy w zabawie SAL Tea Time. Dwa dni zajął mi kolejny element i powiem, że im bliżej końca zabawy tym szybciej mi idzie wyszywanie kolejnych elementów. Kolory jak zwykle są bardzo żywe i radują oko. Nie mogę się doczekać, aż będzie cały obrazek i go oprawię. Zostały już tylko 2 miesiące :)
Przed pisaniem notki byłam pewna, że ten element zabawy został dobrze obfotografowany, ale jednak chyba nie miałam na to tydzień temu czasu. A teraz jest za późno aby sesję fajną zrobić. Mam nadzieję, że jutro uda mi się pokazać postępy w kolejnych haftach.
Cudny hafcik! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWyszedł cudownie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik, całość będzie pięknie wyglądać!
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten hafcik:) czekam na finał
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik.
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci wyszedł ten element, kolorki świetne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Bardzo ładnie Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuń