VIP październikowy

 W październiku wzięłam udział w kolejnej edycji zabawy organizowanej przez Magdę na grupie Stitch a Long - zabawy hafciarskie, czyli w zabawie VIP październikowy. W tym miesiącu wzięłam się za domek jesienny, który wyszywam w ramach zabawy na innej grupie na Facebooku (Nitką malowane). Myślałam nawet o połączeniu tej zabawy z moją, ale niestety terminy się nie zgrały - moja zabawa zaczyna się od zimy, a ta od jesieni.

Aby wystartować z tym haftem w VIP październikowy musiałam zacząć pracę we wrześniu. Dlatego ostatniego dnia września wyszyłam pierwsze 329 xxx i praca prezentuje się tak:

 W planach miałam wyszywać po 100 xxx dziennie, tak aby haft był prawie ukończony na koniec miesiąca, bo pozostało w nim 3 300 xxx i na koniec miesiąca powinno zostać 200 xxx. Jednak jak to bywa z planami, nie wszystko wyszło tak jak planowałam. W ciągu miesiąca miałam jeden dzień bez xxx po którym przyszło kilka dni z bardzo mizernymi przyrostami. Z tego powodu na koniec miesiąca goniłam z haftem, aby skończyć wszystkie krzyżyki. Gdy zabrałam się za kontury to okazały się dość łatwe i szybkie do robienia więc zmobilizowałam się i skończyłam haft w październiku :)

Tak wyglądała praca nad haftem (wrzuciłam tylko te ładne zdjęcia robione w ciągu dnia, bo wieczorne są bardzo kiepskie): 

Podsumowanie miesiąca - październik

 Październik rozpoczęłam z przytupem - zabrałam się z entuzjazmem za wszystkie hafty w ramach zabaw i przez pierwsze dwa tygodnie października miałam bardzo ładne przyrosty po 400-500 xxx w dni robocze. Niestety nie udało mi się utrzymać tego zapału na kolejne dni i pod koniec miesiąca ledwo stawiałam po 200 xxx w dni robocze. 

Na tapecie głównie był Jesienny Domek, który powstaje w ramach zabawy na grupie Nitką malowane, bo został moim październikowym VIPem i prawie codziennie (bez jednego dnia) stawiałam na nim krzyżyki. Dzięki temu ten haft udało się skończyć.

Usiadłam także do Gęsi z SALu organizowanego przy współpracy z Samplerownią, ale tutaj jeszcze nie skończyłam pierwszej części. Problemem oczywiście okazały się nici, bo zmieniłam koncepcję podczas stawiania pierwszych krzyżyków.

Potem zasiadałam głównie do prac z VIP 10 - Tardis, Bird Herd i Hogwart oraz do Wyzwania Rocznego, z którym muszę pędzić, aby być nadal na bieżąco.

W tym miesiącu nie udało mi się zacząć żadnej pracy na Konkurs BN na Samplerowni, bo zabrakło mi na to czasu. Liczę, że listopad będzie bardziej łaskawy.

Łącznie postawiłam w październiku 17 254,5 xxx.

Plan na październik był następujący

1) Imieniny Miesiąca (1 praca) - nie zrealizowane

2) Wyzwanie Roczne (na bieżąco) - zrealizowane

3) Samplerownia - 3 prace na konkurs BN - nie zrealizowane

4) VIP 10 (na bieżąco) - zrealizowane

5) Autumn (dojść do 30%) - nie zrealizowane

6) SAL Gęś (zrobić 1/4) - nie zrealizowane

7) Bird Herd (dojść do 30%) - nie zrealizowane

 

Plan na listopad

1) Imieniny Miesiąca (1 praca) 

2) Wyzwanie Roczne (na bieżąco) 

3) Samplerownia - 3 prace na konkurs BN

4) VIP 10 (na bieżąco)

5) Autumn (skończyć) 

6) SAL Gęś (zrobić 1/4) 

7) Bird Herd (dojść do 50%)

8) Marry Poppins (skończyć)

Seaside Summer

 Trzecią i ostatnią pracą, którą zgłaszam do konkursu morskiego na Samplerowni jest Seaside Summer od Little House Needleworks. Bardzo przyjemny i szybki hafcik, który wyszyłam cieniowaną muliną od Tela Artis i Anchor. Do wykończenia użyłam tektury, materiału w niebieskie kwadraty i granatowej ozdobnej tasiemki.

Materiał: Nevada od Biotextil

Nici: 1/6 Tela Artis i Anchor 

VIP 10 - Tardis

 W 5 i 7 tygodniu zabawy ponownie został wylosowany numer VIP 7, czyli Tardis :) Z jednej strony bardzo się cieszę, że biorę udział w tej zabawie, a z drugiej cieszę się, że to jest tylko 500 xxx na tydzień. To moje wahanie wynika z tego, że ostatnio wyliczyłam co chciałabym wyszyć do końca roku i liczba krzyżyków jest dość wysoka. Nie wszystkie hafty zgłoszone do VIP 10 są na liście priorytetów i powoli żałuję, że na tę listę zostały wrzucone ;)

Wracając do Tardis, tak haft wyglądał ostatnio:

Tak haft prezentuje się po wylosowaniu numeru 7 w 5 tygodniu zabawy, gdzie zaczęły pojawiać się gwiazdy oraz kontur szalika, który otacza Tardis:

Tak haft wygląda po wylosowaniu nr 7 w 7 tygodniu zabawy, w którym pojawił się szalik oraz pierwsze płatki śniegu:

VIP 10 - Hogwart

 W 6 tygodniu zabawy VIP 10 został wylosowany numer 5 - u mnie jest to Hogwart. Na początku nie pędziłam do jego wyszywania, ale gdy wreszcie usiadłam to okazało się, że haft wyszywa się bardzo przyjemnie. 

 Ostatnie postępy w hafcie były prezentowane w kwietniu:

 Po uzupełnieniu kilku kolorów po lewej stronie zamku i wyszyciu krzyżyków w kolejnej wieży haft wygląda następująco:

Konkurs morski - latarnia

 Kolejną pracą na konkurs morski jest zawieszka z latarnią wykonana na plastikowej kanwie. Pierwotnie miał to być magnes, ale praca wyszła dość spora i jako zawieszka prezentuje się lepiej.

Haft powstał na granatowej plastikowej kanwie zgodnie z rozpiską kolorów. Haft miał ponad 3 800 xxx i zabrał mi zdecydowanie za dużo czasu, ale udało się wykończyć pracę w terminie :) 

Jako ciekawy dodatek (podpatrzony u innego uczestnika zabawy) użyłam koralików nawleczonych na nitkę jako element zawieszki. Przy okazji wyszło jakie są nierówne koraliki z Action, bo każdy jest praktycznie inny - będą więc służyć tylko do wykańczania. Na tył pracy przykleiłam niebieski filc.

Konkurs morski - Little Boat

Na Samplerowni w okresie letnim trwała kolejna zabawa - Konkurs Morski. Zasada była jedna - praca o tematyce morskiej ma mieć minimum 1 000 xxx. Nie ma limitu zgłaszania prac, ale muszą być one wykonane dopiero po ogłoszeniu zabawy. Dlatego moja praca Explore (niedługo pojawi się na blogu jak tylko ją wykończę) nie kwalifikuje się, bo zaczęłam ją przed ogłoszeniem zabawy (kwalifikuje się za to do Konkursu Rocznego).

Wobec powyższego zabrałam się za jedną z prac, które przyszykowałam do konkursu morskiego - Little Boat. Haft jest niewielki, bo ma łącznie 1 020 xxx i powstał w zaledwie 2 dni. Pracę uprałam i wyprasowałam, ale jak zwykle nie było czasu na wykończenie. Dopiero na koniec września, gdy zbliżał się koniec zabawy to usiadłam i wykończyłam wszystkie zgłoszone prace (zdjęcia wkrótce).

Pracę wykończyłam w formie zawieszki - pomiędzy dwa kartoniki wszyłam granatową tasiemkę.

VIP 10 - Master Yoda (51%)

 Ostatnio pisałam wam zasady zabawy VIP 10 na grupie Stitch a Long - zabawy hafciarskie, a teraz pora pokazać co było w kolejnych tygodniach. 

W tygodniach 2-4 zostały wylosowane numery, odpowiednio 3, 6 i 3. Pod tymi numerami kryje się u mnie jedna praca, czyli Master Yoda. Ostatni raz pokazywałam pracę jak miała 39%, bo zapomniałam pokazać efekty pracy z maja i czerwca (nawet nie mam za bardzo zdjęć, bo wszystkie były robione wieczorem i pod dziwnymi kątami).

Przed rozpoczęciem zabawy VIP 10 tak prezentował się haft (zrobiłam 3 obszary w prawo oraz cały rząd z brodą Yody), a poniżej zdjęcia z kolejnych tygodni zabawy:

 

Choinka 2025 (10) - październik

 W kolejnym miesiącu zabawy przychodzę z kolejną bombką wykonaną na plastikowej kanwie. Tym razem jest to bombka ze świąteczną walizką.

 

 

A przed nami świetna galeria prac wykonanych we wrześniu :)

1. Biblioteka Rękodzieła

2. Robótki Marzeny

3. Haft i Patchwork

4. Krzyżyki i Koraliki Wioli

5. Niezabudka84

6. Ręczne Robótki Anny

7. Sama Zrobiłam

8. Splocik

9. Ania Agnieszka

10. Czarna Dama

11. Krzyżykowe Szaleństwo

12. Papier i Nitki

13. Mariola

14. Marzena Nowotna

15. Sikorka

16. Ewelaa KH

17. Kraina Kasi

18. Magiczny Świat Krzyżyków

19. Jagoda

20. Margo i Nitka

21. Joanna Haft

22. Nitki Kobitki

23. Stitching Jo

24. Anna Biegańska

25. Irena Cieniek

Linkowanie otwarte do 02.11 (niedziela).

You are invited to the Inlinkz link party!

Click here to enter

VIP wrześniowy

Kolejną zabawą zorganizowaną przez Magdę na grupie Stitch a Long - zabawy hafciarskie jest zabawa VIP wrześniowy, która polega na wyszywaniu jednego wzoru codziennie przez cały miesiąc (zabawa podobna do organizowanej przez The Cross Stitch Studio). Ja wybrałam do tej zabawy wzór, który otrzymałyśmy na Sabacie Hafciarskim 2025 - bratki od Needle Art. Praca zatrzymała się na tym etapie:

Haft ten wybrałam dlatego, że jest mały i mieści się na tamborku. Dzięki temu zawsze był pod ręką i nie miałam problemu aby codziennie postawić na nim krzyżyki. Moim limitem dziennym było 50 xxx, tak aby był czas na inne hafty. Dzięki temu po całym miesiącu pracy mam dodatkowe 1 500 xxx i liczę, że do końca roku haft będzie skończony.