Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SAL Adwentowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SAL Adwentowy. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 23 października 2016

Kolejne różności :)

Zamiast systematycznie dodawać notki po skończonym hafcie, ja zbieram wszystko do kupy i publikuję raz w tygodniu ;) Muszę się bardziej poprawić.

Ostatni tydzień był dość obfity w hafty w związku z moim choróbskiem, które aż do środy trzymało mnie w domu. Liczyłam, że wtedy dodam kilka notek, jednak nie było okazji. Dodatkowo czytając bloga Hafty Jarzębinowe uznałam, że najpierw zrobię ładne zdjęcia, a dopiero pochwalę się nimi na blogu. Z tego też powodu wyprałam i wyprasowałam moje kaktusiki :)


Jak widać, nawet elementy ozdobne pododawałam :) Niestety te kilka dni w domu, które udało mi się spędzić były bardzo ponure. Żadne kombinacje i zmiany pokoju nie dawały mi dość światła, aby hafty ładnie wyglądały :( Na dokładkę robiąc zdjęcia zauważyłam, że czerwona mulina DMC 321 mi lekko zafarbowała :( Albo to jakaś poświata, przez którą wydaje mi się, że kanwa mi zafarbowała. Przez to odechciało mi się już ładnie hafty eksponować i specjalnie je prać do zdjęć, bo cały czas sobie myślę, że gdybym nie chciała prać haftu to nic by się nie stało.


Poza zabawą aparatem zrobiłam kolejny haft do SAL'u Adwentowego :)


Nie wiem czemu te małe wzory idą mi tak opornie, zwłaszcza, że są bardzo urocze :) Co prawda przy misiu zrobiłam jeden błąd, który lekko go zdeformował, ale już nie chciało mi się pruć wszystkiego :) Nawet nie wiem, czy ktoś ten błąd zauważy :)

Z innych rzeczy to wyszyty mam już obrazek do SAL'u Kuchennego, ale bez konturów. Też chciałam mu ładną sesję zrobić przed konturami i po, ale brak ładnego światła mi plany pokrzyżował. Na tamborku jest też Kolorowy motyl - mam nadzieję skończyć dziś już czarny kolor w motylu i zostanie już tylko jego wypełnienie. Robię także skrzacika na prezent dla córki kuzynki, jednak opornie idzie, bo kontury dobijają. Skończyłam też szykowanie materiałów do japonek, obszyłam sobie całą kanwę i zalałam ją kubusiem truskawkowym :D Cały czas się zastanawiam, czy teraz to czyścić, bo mam kanwę z naniesionymi kratkami i nie chcę aby zeszły. Chociaż liczę bardziej na to, że w miejscu plam będą krzyżyki :) Tak więc pech z haftem w minionym tygodniu był przeogromny ;)

poniedziałek, 26 września 2016

SAL Adwentowy (1)

W ostatnich dniach sierpnia zapisałam się na SAL Adwentowy, który został zorganizowany na facebooku. W ramach zabawy mają powstać aż 24 małe hafciki, które można wyszywać z cyferkami i zrobić z haftu kalendarz adwentowy, lub wyszywać bez cyferek i wykorzystać w sposób dowolny. Cała zabawa ruszyła 1 września i już na wielu blogach można podziwiać postępy. U mnie dużym problemem było wystartowanie z zabawą. Na początek miałam problem z wyborem tkaniny, dlatego zakupiłam aż trzy do wyboru: pistacjowy 18 ct, jasnoniebieski 18 ct i belfast 32 szaroniebieski w białe kropki.


Po przyjściu materiału jeszcze kilka dni zwlekałam z wyborem, gdyż nadal nie mam zastosowania dla tych cudownych hafcików. Ostatecznie wybrałam jasnoniebieski i przez dwa wieczory męczyłam się z obrabianiem brzegów kanwy, aby się nie strzępiły. I w końcu mogłam przystąpić do wyszywania :) O dziwo szło mi dość topornie to wyszywanie, gdyż za każdym razem jak brałam nitkę do wyszywania danego koloru to okazywała się ta nitka za krótka i przy każdym kolorze okazywało się, że brakuje mi nici na postawienie jeszcze dwóch krzyżyków. Jakieś fatum nad tym haftem wisiało :/ Tył pracy wygląda u mnie więc tragicznie, ale na szczęście niczego nie widać na prawej stronie :) W połowie wyszywania dotarło do mnie, że źle sobie haft umieściłam na kanwie i z jednej strony zostawiłam sobie strasznie mało miejsca :( Nadal nie mam pojęcia jak ja liczyłam te kratki, że z lewej strony jestem prawie przy samej krawędzi tkaniny. Zadziwia mnie też to, że dopiero w połowie haftu zorientowałam się o tak fatalnym umieszczeniu haftu! Na szczęście haft ten trafi albo na kartkę, albo na jakąś zawieszkę na choinkę więc brak kanwy z jednej strony nie powinien być problemem :)