Obserwatorzy

wtorek, 6 maja 2014

Postęp prac "Na zakręcie", "Park" i nowy wzór

Coś brakuje mi ostatnio wytrwałości w wyszywaniu jednego wzoru na raz. Obecnie mam rozgrzebane aż trzy robótki i dlatego wszystkie idą mi tak powoli. Najmniejsze postępy widoczne są w hafcie "Na zakręcie", który mimo, że ma raptem kilka kolorów to szybko się nudzi. Dlatego zrobiłam niewiele w tym wzorze.


Troszkę więcej udało mi się wyszyć w mniejszym wzorze "Park", który będzie wielkości kartki pocztowej.


Dodatkowo zaczęłam wyszywać "Bieżnik z winobluszczem", który planowałam wyszywać już wiele wiele wiele miesięcy temu. Niestety planując wyszyć ten wzór nie wiedziałam jakie napotkam problemy. Okazało się, że kanwa wszyta w bieżnik ma 38 oczek na 10 cm (czy coś koło tego). Dwa razy zaczynałam i prułam robótkę, gdyż ciągle nie mogłam się zdecydować iloma nićmi szyć. Ostatecznie zdecydowałam się zrobić delikatniejszy wzór i wyszyć wszystko 3 nitkami muliny. Zobaczymy jaki będzie efekt końcowy, bo niestety mały szkrab w domu ciągle łapie moje nitki :)





Kiedy tylko skończy się całe zamieszanie związane z weselem planuję kupić materiały do tych dwóch cudeniek :)



Pozostało jedynie wybrać na jakiej kanwie je wyszyję. Wydaje mi się, że pawia wyszyję na kanwie 16 ct, a szkołę gejsz na 18 ct. Ale jeszcze mam czas do namysłu.

sobota, 12 kwietnia 2014

Moje ostatnie dzieła

Prawie rok czasu nie odzywałam się na swoim blogu więc teraz prezentuję to co robiłam przez ten czas. Niestety nie wszystkie zdjęcia są wyraźne, ale na pewno da się zobaczyć co robię ;)

Na początek "Most Giuseppe" z gazetki Hafty Polskie (numeru nie pamiętam, ale sprzed kilku lat to na pewno). Obrazek wyszyty dwoma nitkami muliny na kanwie 14 ct (54 oczka na 10 cm). Kanwa niestety była bardzo sztywna i ciężko mi się wyszywało. Ponieważ kanwę kupiłam jak jeszcze nie wiedziałam na czym lepiej wyszywać to mam 5 metrów kanwy 14 ct i teraz muszę ją wykorzystywać do wszystkiego co się da :)
Do haftu użyłam mulin DMC, ale wzór był przygotowany pod inną mulinę, bodajże Madeirę i powiem, że kolorystyka w DMC nie była aż tak zachwycająca jak oryginalny obrazek. Ale mówi się trudno, gdyż postanowiłam sobie, że będę wyszywać tylko w DMC i nie ma co narzekać. Igła miała numer 28.


Kolejne moje ukończone dzieło to "Droga do domu" z gazetki Hafty Polskie z 2003 roku. Odkopałam gdzieś swoje stare gazetki i teraz namiętnie wyszywam wzory, o których ponad 10 lat temu marzyłam :) Teraz mam czas i środki na materiały :)
Obrazek przygotowałam na kanwie 18 ct (70 krzyżyków na 10 cm) kolor ecru, dwoma nitkami muliny. W trakcie wyszywania wzoru stwierdziłam, że jednak kolor ciemnozielony jest zbyt ciemny i dwa razy w trakcie haftowania go zmieniałam :) Używałam do tego celu moich resztek muliny Ariadna i trochę DMC. Ogólnie obrazek jest tak mały, że nie sądzę aby moje zmiany mulin mu zaszkodziły :)
Podczas haftu stwierdziłam jednak, że nie podoba mi się jak wyglądają krzyżyki wyszywane dwoma nitkami na kanwie 18 ct. Wiem, że dla niektórych im drobniejsza kanwa i mniejsze krzyżyki, tym lepiej. Ja należę do innego grona i dla mnie krzyżyki były zbyt "zbite". Trudno też operowało się igłą (nr 28), a jak się pomyliłam i musiałam coś spruć to trzeba było nitkę przecinać. Efekt jest następujący:


Dodatkowo mam rozgrzebane dwa wzory. Wcześniej już prezentowany "Na zakręcie", który wyszywam z Haftów Polskich z ok. 2003 r. Użyta kanwa to 16 ct ecru, mulina DMC, igła 28. W przypadku używania dwóch nitek muliny zdecydowanie wolę haftować na 16 ct lub nawet 14 ct (ale ta kanwa nie sprawdzi się przy bardzo dużych wzorach).


Na koniec moje ostatnie zaczęte dzieło, czyli "Park" także z Haftów Polskich z ok. 2003 r. Użyta kanwa to 18 ct ecru, mulina DMC i Ariadna, igła 28, wyszywane jedną nitką muliny. W przypadku wzorów, gdzie nie trzeba łączyć ze sobą dwóch kolorów, wzór wychodzi zbyt delikatny. Dla takich obrazów chyba lepsza będzie kanwa 20 ct, ale to wypróbuję innym razem.


poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Długa przerwa

Wracam po przerwie do pisania bloga. Rok temu zaczęłam pisać, ale jakoś szybko zapał mi minął :) Teraz mam inne zajęcia, a oto jedno z nich:


W między czasie zakończyłam swoje słoneczniki i tak oto wyglądają oprawione:


Zaczęłam też kilka mniejszych obrazków, ale wykonałam tylko to jedno zdjęcie:


W planach mam dwa wielkie obrazy do zrobienia oraz zrobić w końcu skarpetę pod choinkę :)
Na początek po powrocie tyle, pora przejrzeć inne blogi :)