Obserwatorzy

czwartek, 30 marca 2023

Wyzwanie roczne (10-12)

Kolejna odsłona wyzwania rocznego, które pędzi jak szalone :)

W 10 tygodniu wyzwania skończyłam ramkę poniżej kapelusza czarownicy i zabrałam się za kwiat w środku. Nie byłam pewna jak będzie wyglądać mulina wielokolorowa DMC 4240 dlatego kwiat został wyszyty muliną DMC 161.


W 11 tygodniu zabrałam się za rozetę na górze prawej strony pracy. W rozpisce były dwa kolory muliny, ale postanowiłam wyszyć rozetę kolorem jaśniejszym i uważam, że był to strzał w dziesiątkę. Praca przestaje być taka ciemna.


W 12 tygodniu zabrałam się za kolejną rozetę w górze pracy i powoli będę zbliżać się do krawędzi. Ponownie użyłam muliny wielokolorowej DMC 4240 do ramki. Cały czas się zastanawiam nad środkiem, czy ponownie użyć muliny DMC 161 czy może poeksperymentować i w środku użyć albo koloru czarnego albo fioletowego.


wtorek, 28 marca 2023

Choinka 2023 (3) i Zabawa z motywem (3)

Wzór, który prezentuję do dwóch zabaw chodził za mną już kilkanaście miesięcy. Na początku chciałam zrobić kartkę z tym wzorem, ale jest on dość szeroki i miałam wątpliwości, czy będzie się odpowiednio prezentował na kartce. 

W zabawie u Eli kolejnym motywem była litera, ale można było też zrobić napis. Uznałam, że to świetna okazja do stworzenia poduszeczki nie tylko do zabawy u Eli, ale także do Samplerowni na konkurs roczny oraz do Choinki, gdyż zabrakło mi czasu na zrobienie innego wzoru.

Haft powstał bardzo szybko, bo w kilka dni, ale zszycie materiału zajęło mi zdecydowanie zbyt wiele czasu. Poduszeczkę wyszyłam na lnie firmy Biotextil Nevada. Jest to polska firma, a len jest mięciutki - idealny do takich małych ozdób. Jeżeli ktoś preferuje sztywne materiały, to praca z tym lnem może go zniechęcić. Cenowo jest to materiał o połowę tańszy od Newcastle 40 ct. 

Na początek wzięłam na spróbowanie pół metra beżowej Nevady (mi osobiście pasuje), pół metra lnu odzieżowego jasnego Grey (niestety nie nadaje się za bardzo do xxx, gdyż krzyżyki wychodzą prostokątne) i pół metra lnu dekoracyjnego naturalnego surowego (w dotyku jest twardy i szorstki, wygląda na 32 ct, na ten moment jeszcze go nie testowałam).

Do wyszycia użyłam oryginalnej muliny DMC - 1 nitki, gdyż lubię delikatne krzyżyki. Wyszywanie w 2 nitki także dałoby radę na tym materiale, bo dla mnie jest on trochę pośredni między 18 ct, a 20 ct. Dla mnie jest to fajny materiał na poduszeczki lub tego typu ozdoby, gdyż jest dość gęsty, aby ukryć nitki przechodzące pod spodem.


Banery do zabaw:



niedziela, 26 marca 2023

Pascha 2022-2023 (11)

W tym miesiącu postawiłam na jeden z prostych wzorów od Igiełki MB, które się szybko robi i są bardzo efektowne.

Wzór powstał w odcieniach fioletu i do ozdobienia została wykorzystana bardzo wzorzysta kartka w odcieniach fioletu i złota. Ponieważ baza do kartki jest bardzo kolorowa to zrezygnowałam z dodatkowych ozdób i dodałam jedynie fioletową bazę pod napis.



czwartek, 23 marca 2023

God Shed His Grace (11%)

Powroty do haftu po kilku miesiącach przerwy są zawsze cudowne. Każda chwila spędzona nad haftem daje wtedy dużo radości, a igła sama stawia krzyżyki. Uwielbiam ten zapał, który towarzyszy haftowi po długiej przerwie. Gdyby nie konieczność ogarniania spraw domowych, to nie odrywałabym się od tego haftu godzinami.

Ostatnim razem przy hafcie został mi do skończenia obszar jednym kolorem na około 70 xxx. Natomiast w nowym obszarze mam mnóstwo pojedynczych krzyżyków, które wszystkie pozostałe xxx mają w obszarach obok. Uznałam, że nie będę wyszywać jednego xxx z obszaru i będę wychodzić kolorem dalej. Dlatego na początku w obszarze miałam niewiele xxx, ale za to wokół było ich całkiem sporo.


Po kilku dniach miałam 2 000 xxx i musiałam zmienić haft, aby wyrobić się z pozostałymi zabawami.

Do haftu wróciłam już na początku marca, bo ponownie wzięłam udział w wyzwaniu miesięcznym na grupie The Cross Stitch Studio. Liczę, że w marcu przybędzie 3 000 xxx, ale po cichu liczę na około 5 000 xxx (nierealne, ale pomarzyć można).

środa, 15 marca 2023

Hogwart (30%)

W tym roku postanowiłam skupić się na już rozpoczętych haftach niż na zaczynaniu nowych. Oczywiście powodem tego planu nie jest odpowiedzialność i niechęć do tworzenia UFOK-ów, ale brak ram do haftu. Dlatego w styczniu zabrałam się za Hogwart mimo, że nie miałam go w planie na ten miesiąc.

Nad haftem spędziłam kilka dni z przełomu stycznia i lutego. Po długiej przerwie nie mogłam się oderwać do haftu i bardzo przyjemnie mi się go wyszywało. W międzyczasie nawet przewinęłam haft, gdyż już powoli schodzę na zamek i jego wieże, dlatego muszę mieć większe pole do haftu. Zaczęłam także uzupełniać brakujące półkrzyżyki, które wcześniej zostawiłam niewyszyte, a teraz te puste miejsca zaczęły być zbyt blisko górnej części ramy. Równocześnie wyszywam także kontury i dlatego na pracy widać pojedyncze nitki luzem. Jeżeli zapał mnie nie opuści, to może jednak ten haft zostanie ukończony w tym roku :)



czwartek, 9 marca 2023

Wyzwanie roczne (5-9)

Tym razem podsumowanie z pięciu tygodni zabawy, bo coś mi się zdjęcia pomieszały i musiałam na nowo notkę pisać :)

W wyzwaniu rocznym wszystko idzie zgodnie z planem. Co tydzień przybywa 350 xxx i jak do tej pory nie kusi mnie aby wyszywać więcej. Momentami nawet jestem znudzona, bo zwykle te 350 xxx wykonuję jednym kolorem.

W piątym tygodniu rozpoczęłam kolejną dużą rozetę.


W szóstym tygodniu byłam blisko ukończenia rozety - pozostał środkowy element.

W tygodniu siódmym Wyzwania Rocznego ukończyłam okrągły element, wyszyłam kapelusz czarownicy, malutki element - gwiazdkę i zabieram się za kolejną rozetę. 

Przy kapeluszu czarownicy rozważałam różne specjalne muliny, czy to satynowe, czy metalizowane, ale ostatecznie wybrałam Etoile tylko do klamry na kapeluszu. Pozostałych mulin postanowiłam nie zmieniać, aby kapelusz nie okazał się zbyt pstrokaty. Kolejny kolor muliny Etoile zastosowałam przy malutkim elemencie z lewej (gwiazdka). W oryginale wzór jest przygotowany na mulinę farbowaną, dzięki czemu niektóre elementy są bardzo kolorowe. Ja stosuję paletę przygotowaną dla DMC, ale aby nadać haftowi ciekawego wyglądu dodam w niektórych miejsca Etoile oraz mulinę Coloris lub cieniowaną. Mam nadzieję, że dzięki temu zbliżę się do oryginału :)

 


W tygodniu ósmym skupiłam się na rozecie, która jest wyszywana jednym kolorem. Przyglądając się odszywom haftu, które ostatnio znalazłam w internecie doszłam do wniosku, że pora na więcej eksperymentów. Środkowy element rozety wyszywam muliną o jeden ton jaśniejszą niż użyłam wokół, bo chcę trochę rozjaśnić haft. 

 


W tygodniu dziewiątym skończyłam rozetę z lewej strony i zabrałam się za element obok - kwiaty w ramce. Według wzoru element powinien być wyszywany jednym kolorem, jednak ja zdecydowałam się na kolejne eksperymenty. Ramkę wyszywam muliną DMC 4240, środek wyszyję DMC 161.



piątek, 3 marca 2023

Zabawa z haftem - Motyw x 10 (2)

W kolejnym miesiącu zabawy należało wyszyć kokardę. Szybko znalazłam kilka wzorów, które mnie zainteresowały i miały do wyszycia kokardę. Większość wybranych wzorów było autorstwa Veronique Enginger, ale były też wzory dwu kolorowe, które mają to do siebie, że szybko się je robi. Jeden z takich wzorów dwukolorowych z kokardą chciałam wyszyć na kolejny miesiąc zabawy Choinka, aby w marcu tylko go wykończyć. 

Ponieważ miałam już założony materiał na tamborek to uznałam, że nie ma co kombinować tylko należy skorzystać z już przygotowanego pola pracy. Wybrany wzór to śnieżynka z kokardką, która na grafitowej Aidzie 20 ct wygląda cudnie :) Może się okazać, że teraz śnieżynka będzie najchętniej wyszywanym motywem w najbliższych miesiącach.

Oprawa śnieżynki to soczyście żółta nić i żółto-złota oprawa. Z przyjemnością stwierdziłam, że wykrojnik stosowany do bombki pasuje także na śnieżynkę. Wykorzystałam też nowe wykrojniki do wycięcia tła dla kartki.



środa, 1 marca 2023

UFOK-owy ROK (2)

Praca nad UFOK-iem idzie pełną parą. W tym miesiącu postawiłam równo 1 000 xxx, bo pędziłam do Paryskich Kwiatów. We Wróżce uzupełniłam tło pod lewym skrzydełkiem, naniosłam kontury na rękę oraz włosy i zabrałam się za liście po prawej stronie. Obecnie zaczynam zabierać się za sukienkę i liście wierzby, które są bardzo długie i zaczynają wychodzić poza ustawiony obszar haftu.

Tak było ostatnio:

Tak jest teraz:



Podsumowanie lutego

Luty mimo, że ma mniej dni niż inne miesiące okazał się bardzo twórczy. Udało się postawić 10 389 xxx, czyli plan przekroczenia 10 tys. został osiągnięty. 

Większość planów zostało zrealizowanych bez większych problemów. Najpierw zajęłam się Hogwartem, który był już na krośnie, a potem zabrałam się za kartki. Po kartkach był czas na God Shed His Grace, ale po jednym obszarze zrobiłam sobie przerwę i wzięłam na warsztat Wróżkę Wierzby Płaczącej i Paryskie kwiaty. Na Samplerowni ogłoszono konkurs Wielkanocny więc kilka dni spędziłam nad wyborem odpowiedniego wzoru i przerabianiu go na xsd (odzwyczaiłam się od wyszywania z kartek). Plan na marzec jest więc tak samo ambitny jak na luty, ale podejrzewam, że haftowanie jajka przyczyni się do niezrealizowania części planów.


Plan na luty był następujący

1) Pascha (1 motyw) - udało się.

2) Choinka (1 motyw) - udało się.

3) Motyw x 10 (1 motyw) - udało się.

4) Halloween Quaker (1 600 xxx)

5) Wróżka Wierzby Płaczącej (1 000 xxx) - udało się

6) Paryskie kwiaty (dojść do 10 %) - blisko, ale jest dopiero 7%.

7) God Shed His Grace (3 000 xxx) - byłam blisko, jest 2 000 xxx.

8) Hogwart (dojść do 30%) - udało się.

9) Poduszka serce (wykończyć) - udało się.


Plan na marzec

1) Pascha (1 motyw)

2) Choinka (1 motyw)

3) Motyw x 10 (1 motyw)

4) Halloween Quaker (1 400 xxx)

5) Wróżka Wierzby Płaczącej (1 000 xxx)

6) Paryskie kwiaty (dojść do 15 %)

7) God Shed His Grace (3 000 xxx)

8) Jajko - primitive (ponad 4 000 xxx)