W styczniu rozpoczęłam pracę nad samplerem od Modern Folk Embroidery No Time Like The Present, który jest SAL'em z 2024 roku. Jeszcze pod koniec grudnia nie wiedziałam co będę wyszywać, ale na początku roku szybko podjęłam decyzję, że zmierzę się z kolejnym samplerem. Dzięki temu haft będzie się kwalifikował nie tylko do zabawy Wyzwanie Roczne, ale także na roczny konkurs na Samplerownii.
Haft ma łącznie ponad 35 tys xxx, a limit na jeden tydzień to 685 xxx. W okresie wakacyjnym pewnie taka ilość xxx będzie dużym wyzwaniem, ale mam nadzieję, że nie będzie zbyt dużych zaległości.
W 1 tygodniu krzyżyki powstały bardzo szybko, bo stanowiły wzór w zewnętrznej ramce, które wykonałam jednym kolorem - 3799 DMC.
W 2 tygodniu sporo czasu poświęciłam na dobór drugiego koloru i po zrobieniu limitu na 2 tydzień postanowiłam wszystko spruć i wyszyć od nowa w innej kolorystyce. Pierwszy zamysł, aby haft był szaro-zielony jednak nie do końca mi się sprawdził. Postanowiłam zatem pójść w zimne odcienie fioletu - 340 i 3746 DMC.
W 3 tygodniu nadal nie byłam przekonana, czy wybrane kolory się sprawdzą, bo o ile przy ramce kolor 3746 DMC wygląda super, to w środku haftu kolor 340 DMC wydaje się za jasny - zwłaszcza w sztucznym świetle. Postanowiłam skupić się na kolorze 3799 DMC i przyjrzeć się pracy przy dziennym świetle.
W 4 tygodniu pogoda nas nie rozpieszczała i było cały czas pochmurno i ciemno przez co nie mogłam zweryfikować, czy wybrane kolory DMC mi pasują. Postanowiłam czekać na słoneczne dni, a w międzyczasie wyszywać tylko 3799 DMC.
W 5 tygodniu była lepsza pogoda i postanowiłam wyszyć większy kawałek muliną 340 DMC. O ile przy pojedynczych elementach kolor wydaje się ginąć na materiale, tak przy większym zaszyciu kolor ładnie kontrastuje z 3799 DMC.
W 6 tygodniu Skupiłam się tylko na jednym kolorze czyli 3799 DMC i doszłam do krawędzi pracy. Dzięki pełniejszemu zaszyciu niż przy poprzednim wzorze, czas wyszywania tygodniówki skrócił mi się o godzinę. Im mniej jest pojedynczych elementów rozrzuconych po materiale tym szybciej przybywa xxx.
Zapowiada się kolejny piękny haft. Mnie się jeszcze nie zdarzyło pruć tylko dlatego że mi kolor nie pasował, ale tak po prawdzie takich dużych obrazów nie wyszywałam. Myślę, że choć fiolety są trudne do fotografowania to w Twoim przypadku będzie to kolejny super obrazek !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powodzenia
Pięknie się zapowiada. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJak się z Tobą skontaktować ???
OdpowiedzUsuń