Razem z kilkoma hafciarkami wariatkami zrobiłyśmy jesienną wymiankę, bo bardzo przyjemnie jest dostawać prezenty :) Oprócz rzeczy kupionych miałyśmy do paczki włożyć pracę wykonaną własnoręcznie i na to cieszyłyśmy się najbardziej. W paczce, którą otrzymałam od StitchinJo były takie cuda: torba projektowa, guziczki, dwa wzorki, mulina, koraliki i zawieszka do nożyczek.
Ja natomiast do paczki Dla StitchingJo włożyłam kawałek materiału, nożyczki, cieniowane nici Valdani i Madeira, tasiemki, guziki, zawieszki, organizer na igły oraz taką jesienną zawieszkę z dzbankiem dyniowej zupy:
Praca powstała na lnianej Aidzie 16 ct, bo było tam sporo konturów i bałam się, że na Belfaście będą one zniekształcone. Całość wykończyłam miodową tasiemką, guzikiem w kształcie żołędzia i przykleiłam do kartonika obklejonego pomarańczowym materiałem w kropki. Pracę zrobiłam specjalnie w formie zawieszki, bo StitchingJo ostatnio mówiła, że nie ma miejsca na kolejne poduszeczki :) Mam nadzieję, że prezenty się spodobały.
[To jest jeden z postów naszykowany do publikacji wcześniej, ale gdzieś mi umknął w natłoku codziennych zajęć.]


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz