Ostatnio się zastanawiałam czy na pewno uda mi się skończyć skarpetę do Świąt. Teraz mam coraz mniej obaw, gdyż ładnie już wszystko widać i obecnie tylko skarpetę chcę wyszywać :)
Jak dobrze, że literki już sobie wszystkie napisałam na wzorze i nie trzeba nic liczyć ;)
Piękna skarpeta powstanie
OdpowiedzUsuńAle się ten Mikołaj uśmiacha, aż czuć święta:-)))
OdpowiedzUsuń