W maju szybko zabrałam się za kolejny miesiąc i już w połowie miesiąca zrobiłam sesję zdjęciową kolejnej uroczej pracy. W tym miesiącu postaciami głównymi były dwa kotki, których kolor dobierałam kilka razy nim wybrałam ostateczne zestawienie. W efekcie mały kotek dostał kontury, aby nie zlewał się z materiałem, a duży kotek dostał wąsy (na żywo te wąsy nie wybijają się tak na pierwszy plan jak na zdjęciu). Zmieniłam także kolor ptaszka na gałęzi, bo gdzieś w internecie znalazłam odszyw, gdzie białego ptaszka zmieniono na niebieski i było to bardzo ładne. Dlatego także u siebie zmieniłam proponowane nici na niebieskie i uważam, że haft prezentuje się dzięki temu lepiej. Użyte muliny to DMC, Ariadna i Anchor.
Fajny będzie ten kalendarz. Super hafcik powstał na maj. Fajnie że pozmieniałaś kolory wg. tego co Ci pasowało, nadal podziwiam za wyszywanie na lnie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne te małe hafciki miesięcy są. :)
Ostatnio myślałam o takich miesięcznych hafcikach do kalendarza, ale pół roku nadrabiania..., chyba pomysł przesunę na następny rok.
Pozdrawiam ciepło.
Śliczny haft! Ale len?!?
OdpowiedzUsuń