Na początku miesiąca przyszła do mnie przesyłka od koleżanki z Angli z igłami z kuleczką na końcu. Te igły to magia! Bardzo ułatwiają pracę na kanwie 18 ct, gdy półkrzyżyki trzeba zrobić 4 nitkami. Nie widziałam takich igieł w Polsce, ale może niedługo i u nas będzie o nich głośno.
Przez kilka dni pracy nad haftem zrobiłam łącznie 15,86 % pracy. W tym miesiącu skupiłam się na krzyżykach z prawej strony pracy oraz uzupełnianiu drogi półkrzyżykami. Powoli można się dopatrzeć pierwszych szczegółów - płyty na drodze.
Poniżej porównanie ze stycznia i obecny etap:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz