Wreszcie ukończyłam ostatniego kaktusa :)
Praca nad nim była bardzo przyjemna, gdyż wiedziałam, że to ostatni i uwolnię w końcu kilka mulin ;) Niestety jak na złość po dobrym początku nastąpił bardzo powolny koniec. Choróbsko zaczęło koło mnie krążyć i za nic nie mogłam się skupić na krzyżykach. Postawiłam kilka i koniec chęci ;) Ale już wszystko skończone i teraz mogę pokazać kilka zbliżeń:
I jeszcze spojrzenie na całość przed wypraniem i wyprasowaniem, na co zdecydowanie obecnie nie mam ani chęci ani sił ;)
Obecnie nie wiem co zrobię z tym haftem. Czy zostawię gdzieś ładnie złożony, czy potnę na kawałki i umieszczę na jakichś kartkach? Tego nie wiem, na razie wiem tylko tyle, że oprawiać haftu nie będę, bo koncepcja mi się ciągle zmienia.
Kończąc ten SAL z przygodami chciałam bardzo podziękować Myśli Pisane za kontynuowanie tej zabawy :) Bardzo fajnie było patrzeć jak można jeden wzór zinterpretować na tak wiele sposobów :)
Pięknie wyglądają wszystkie razem:)
OdpowiedzUsuńFajna kaktusowa kolekcja.
OdpowiedzUsuńWspaniale razem wyglądają:-)
OdpowiedzUsuńHaft prześliczny !
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie razem się prezentują :)
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób znalazłaś na te siedem sztuk. Bardzo mi się podoba to ułożenie.
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję za wspólną zabawę.
Świetna kaktusowa kolekcja. Gratuluję wytrwałości we wspólnej zabawie.
OdpowiedzUsuńNapisz do mnie, proszę
OdpowiedzUsuńQwerty00000@op.pl