Primitive "Irish Coffee"

Na Samplerowni ogłoszono ciekawy konkurs związany z dniem kawy (29.09). Do zabawy można zgłosić maksymalnie 2 prace związane z kawą, które są przygotowane z myślą o tej zabawie i są całkowicie wykończone.

Pierwszą pracę, którą skończyłam i wykończyłam jest poduszeczka z Irish Coffee. Wzór znalazłam już dawno i składa się z serii 6 małych wzorków dedykowanych różnym rodzajom kaw. Wszystkie wzory są bardzo kolorowe i ciekawe, ale ten przemówił do mnie najmocniej.

Wykańczanie haftu zajęło mi kilka dobrych dni, gdyż nie mogłam się zdecydować czy to ma być poduszeczka, czy zawieszka, czy może poszukam innych form wykończenia pracy. W końcu wybór padł na poduszeczkę, ale nie mogłam zdecydować się jakiego użyć materiału na tył pracy oraz czy dodawać guziki, koronki czy inne elementy. Przeglądając internet znalazłam pięknie wykończoną poduszeczkę, gdzie zszywając materiał dodawało się koraliki, przez co brzeg poduszeczki wyglądał bardzo efektownie. Postanowiłam i ja wykorzystać ten sposób i aby wszystko było równe wykorzystać na plecki poduszki len, na którym powstał haft. Na drugiej stronie poduszki nie wyszywałam żadnego wzoru ani napisu, tylko zrobiłam obramowanie z przerywanego konturu (kiedyś w ten sposób wykańczałam wszystkie zakładki).

Haft wyszyłam na Nevada (Biotextil), 1 nitką muliny DMC zgodną z rozpiską, koraliki - zestaw kupiony w Action.

I zdjęcie plecków poduszeczki :)

Od Wielkanocy do Wielkanocy (6)

Kolejny miesiąc i kolejna kartka ze wzorem jajko-zygzak. W tym miesiącu wzór został wyszyty 3 kolorami purpury, bo takiego koloru na kartce wielkanocnej jeszcze nie miałam.

Przyznam się, że co jakiś czas wyciągam kartki z tym wzorem i podziwiam jak fajnie się prezentuje w kilku wersjach kolorystycznych. Dzięki temu trzymam się planu, aby w tej zabawie wyszywać jeden i ten sam wzór.

Choinka 2023 (9)

W tym miesiącu zrobiłam kartkę bardzo podobną do tej, którą prezentowałam miesiąc temu do zabawy z haftem Motyw x 10. Na czerwonej Aidzie 20 ct wyszyłam białą nitką motyw bombki w kształcie serca z żółtymi elementami. Z tej serii bombek są jeszcze 4 wzory więc możliwe, że wszystkie wskoczą na czerwoną Aidę 20 ct.

Haft oprawiłam standardowo w papier z motywem świątecznym i czerwoną bazą pod napis. Miałam tutaj trudności z dobrym przyklejeniem kanwy do bazy i papieru, bo haft był szerszy niż poprzedni i nie mogłam użyć tego samego wykrojnika. Przez to miałam mało zapasu na taśmę klejącą na brzegach kartki, ale jakoś dałam radę porządnie skleić wszystkie elementy kartki.

Mini SAL Crocette a gogo "Summer"

Dobry miesiąc temu prezentowałam przygotowania do szybko ogłoszonej zabawy w wyszywanie wzoru od Crocette a gogo "Summer". Wzór jest cudowny i ma bardzo energetyczne kolory, ale inne zobowiązania sprawiły, że nie miałam kiedy się za niego zabrać i w sierpniu postawiłam jedynie 521 xxx (niecałe 18%).

We wrześniu planowałam szybko zabrać się za ten haft, ale udział w wyzwaniu z God Shed His Grace okazał się bardziej absorbujący niż planowałam. Dodatkowo ciepłe weekendy sprawiły, że trochę czasu spędzałam poza domem. Dopiero w ostatnie dni wakacji przysiadłam porządnie do haftu i ledwo się z nim wyrobiłam. Jeszcze dziś stawiałam ostatnie 200 xxx i próbowałam zrobić ładne zdjęcia.

Haft prezentuję w wersji roboczej, bo cały czas myślę jak go wykończyć. Chciałabym z tych domków zrobić wystawę zmienianą co sezon więc albo to będzie poduszeczka, albo oprawię haft na kartonik (w środek włożę watolinę, aby był lekko wypukły) i umieszczę w ramce zaczepionym na klamerce. 

Candy na blogu Krzyżykowe Szaleństwo

 Kasia z bloga Krzyżykowe Szaleństwo ogłosiła urodzinowe Candy z okazji 10 lecia swojego bloga. Jak słusznie Kasia napisała, zabawy tego typu już się nie zdarzają tak często na blogach jak kiedyś. 

Zapraszam do udziału, gdzie w komentarzach do tego POSTU należy wyrazić chęć udziału w zabawie :)

Wyzwanie roczne (34-37)

Powoli mój haft z wyzwania rocznego zbliża się do końca i obecnie przechodzę w nim do najbardziej kolorowych elementów. Dzięki wyszywaniu tego haftu w weekendy łatwiej mi będzie dopasować odpowiednie kolory mulin do już wyszytych elementów.

Tydzień 34 w hafcie to wykończenie kolorowego środka rozety obok Czarownicy i zabranie się za uzupełnianie kolorów w domkach na dole haftu. Na razie zabrałam się za wyszywanie domków kolorem DMC 3799, dlatego na zdjęciu nie widać wielkiej różnicy pomiędzy nowymi, a starymi elementami.

Tydzień 35 przyniósł więcej kolorów, bo oprócz dokończenia wyszywania jednego z domów kolorem DMC 3799, zabrałam się za księżyc przy pierwszym domu, który wyszyłam muliną DMC multikolor 4080. Uzupełniłam także część kolorów w oknach i drzwiach, które to kolory sama dobierałam, aby nie były zbyt krzykliwe, np. według rozpiski drzwi miały być lekko zielone, ale mi bardziej pasowały żółte.

Tydzień 36 to uzupełnianie kolorów w pozostałych 3 domkach i wyszycie drzewa kolorem DMC 3799. Kontynuowałam kolorystykę w oknach wybraną w poprzednim tygodniu więc nie było tutaj żadnych szaleństw.

Tydzień 37 to skończenie kolorów w domkach na dole i wyszycie dwóch rozet i dwóch kruków. Kruki miały być w kolorze 3371, ale uznałam, że dość już brązów w mojej pracy i postawiłam na kolor czarny.

Pascha 2023-2024 (5)

W kolejnej odsłonie zabawy przychodzę z dwoma królikami, które wyszyłam w dwóch wersjach kolorystycznych. Pierwszy królik został wyszyty cieniowaną muliną, a drugi dwiema mulinami w kolorze miętowym.

Królik zielony został wykończony na kremowej bazie, zielonym tle, kremowej bazie pod złoty napis i żółtym kwiatkiem. Miętowy król został wykończony na morskiej bazie, morskim tle ze złotymi elementami i białej bazie pod złoty napis. Oba hafty powstały na Aida 16 ct ecru.

Zabawa z haftem - Motyw x 10 (8)

Powoli zbliżamy się do końca zabawy z haftem, którą zorganizowała Ela. W tym miesiącu tematem pracy jest listek, co przypomina, że powoli wakacje się kończą i wkraczamy w jesienne klimaty.

Chwilę musiałam poszukać odpowiedniego wzoru, gdyż prace w jesiennej tematyce do mnie jakoś nie przemawiały, ale już w wersji świątecznej znalazłam kilka ciekawych propozycji. Tradycyjnie chciałam sięgnąć po wzór na kartkę, ale kartek już mam powoli dość (chyba za dużo ich ostatnio robię). Wybrałam zatem wzór idealny na plastikową kanwę, czyli kotka, który trzyma w ręce gałązkę. Oprócz kotka w tym zestawie wzorów są inne zwierzątka, bałwanki czy aniołki, ale to jest plan na przyszłość.

Haft wyszywałam muliną Ariadna i DMC - sama dobierałam kolory i je trochę pozmieniałam. Według wzoru w hafcie są french knoty, ale na plastikowej kanwie nie chciały mi wychodzić. Postanowiłam zatem wyszyć oczy kota czarną muliną i uważam, że efekt jest świetny.

Wyzwanie roczne (31-33)

Przez wakacje zaczęłam praktykować, że wyzwanie roczne robię już w niedzielę, czyli na samym początku nowego tygodnia. Sposób ten mi się na razie dobrze sprawdza, bo mając cały dzień i dobre światło mogę łatwiej dopasować i dobrać mulinę do aktualnie wyszywanego fragmentu. W 31 tygodniu kończyłam wyszywać miotłę czarownicy i zabrałam się za księżyc. Włosie miotły wyszyłam muliną Multicolor DMC, natomiast księżyc to blend z DMC 3865 i muliny Etoile.

W 32 tygodniu skończyłam wyszywać księżyc oraz zabrałam się za kolejną rozetę.

Tydzień 33 to kończenie rozety po prawej stronie czarownicy. Rozeta ma wewnątrz kolorowy element i zostało mi w nim do skończenia dwa kolory.

UFOK-owy Rok (8)

W sierpniu ponownie się okazało, że czasu na xxx bardzo brakuje i nie wyrobiłam się z planami w moich UFOK-ach. Mimo, że we Wróżce Wierzby Płaczącej jest coraz więcej półkrzyżyków do wyszycia i haft idzie sprawnie, to jednak nie mogę do niego przysiąść na dłużej. W tym miesiącu haft był wyjątkowo długo na ramie, ale ja rzadko do niego sięgałam. Głównie haft wyszywałam w niedzielę po wyszyciu limitu w wyzwaniu rocznym.

W hafcie skupiłam się na prawej stronie pracy - skończyłam wyszywać dwa liście oraz część konturów, a w liściach, których trzyma się Wróżka wykańczałam kolejne kolory i schodziłam w dół pracy. Wyszyłam też sporo tła w tej części, bo bez tła nie chciałam wyszywać konturów. Do końca pracy zostało mi 6 000 xxx, ale raczej teraz zwolnię, bo mam inne prace do zaczęcia lub skończenia.

Tak było ostatnio:

W Tęczowej Róży postępy są minimalne, bo spędziłam nad nią 2 wieczory i postawiłam łącznie 400 xxx. Krzyżyki wypełniają obecnie środek róży w kolorze brązowo-złotym.

A tak było ostatnio:

Podsumowanie sierpnia

Okres wakacyjny rzadko kiedy sprzyja xxx, ale coś się udało zrobić. Głównie wyszywałam na tamborku, bo skupiłam się na małych pracach do kartek (3 motywy do Choinki, 5 motywów wielkanocnych). Motyw z kawą wyszywałam tylko w weekendy przy dziennym świetle dlatego nie udało się go skończyć. Nie zabrałam się także za żaden duży haft oprócz Wróżki Wierzby Płaczącej i Halloween Quaker, który wyszywam na bieżąco. Łącznie postawiłam w sierpniu 9 427,5 xxx przy planie minimum 8 000 xxx więc mimo braku realizacji planów hafciarskich i tak osiągnęłam ładny wynik.

We wrześniu liczę, że postawię minimum 12 000 xxx. Najwięcej xxx przybędzie w God Shed His Grace, bo ponownie zgłosiłam się do 30-dniowego wyzwania ogłoszonego na grupie firmy The Cross Stitch Studio. Mam zamiar skupić się także na pracach do Samplerowni i primitywach, może jak starczy czasu zabiorę się za Paryskie Kwiaty, które miałam skończyć w tym roku.

Plan na sierpień był następujący

 1) Motyw x 10 (1 motyw) - nie zaczęłam

2) Choinka (2 motywy) - są 3 motywy

3) Wielkanocne zabawy (razem 2 motywy) - łącznie jest 5 motywów

4) Wróżka Wierzby Płaczącej (2 000 xxx) - wyszyłam 1 600 xxx

5) Halloween Quaker (1 400 xxx) - prawie, bo wyszyłam 1 050, czyli tylko przez 3 dni hafciarskie

6) Tęczowa Róża (1 000 xxx) - przybyło tylko 400 xxx.

7) Motyw z kawą - skończyć - zostało 700 xxx i wykończenie

8) Boho Seaside lub Dark Goddess (2 000 xxx) - nie sięgnęłam po żaden duży haft

 

Plan na wrzesień

 1) Motyw x 10 (2 motywy)

2) Choinka (2 motywy)

3) Od Wielkanocy do Wielkanocy (1 motyw)

4) Wróżka Wierzby Płaczącej (500 xxx)

5) Halloween Quaker (1 750 xxx)

6) Motyw z kawą - skończyć i wykończć

7) Primitive Summer - skończyć

8) God Shed His Grace (5 000 xxx)