Praca nad Szkołą Gejsz tak mnie zauroczyła, że póki nie zrobiłam pełnego procentu to żadnego inne haftu nie wzięłam na tamborek. Chciałam jak najszybciej zrobić liście i kwiaty, aby móc zacząć kolejną japonkę, ale proza życia mnie pokonała ;)
Patrząc na statystyki w aplikacji 1% Szkoły Gejsz zajął mi 14 dni! Sporo czasu jak na jeden haft, ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że przez dwa weekendy niewiele czasu miałam dla siebie i dlatego krzyżyki tak wolno pojawiały się na kanwie. Obawiam się troszkę, że w tym tempie to haft zajmie mi kolejnych 10 lat, ale i tak z wielką przyjemnością stawiam kolejne krzyżyki.
Obecnie w hafcie postawiłam 30 280 krzyżyków. Średnio w tygodniu stawiałam ok. 100-150 krzyżyków, a w weekend potrafiłam nawet 1300 krzyżyków postawić przez dwa dni. Uwielbiam patrzeć na postępy w tym hafcie, gdyż marzyłam o nim od kilku lat :)
Wielki ten haft ale będzie piękny! Już pięknie ten kawałek prezentuje się!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)