Obserwatorzy

poniedziałek, 2 września 2019

Nowy Haft na Nowy Rok (8)

Trudno uwierzyć, że kolejny miesiąc już minął, a jednocześnie wakacje się skończyły.

W lipcu krzyżyków bardzo dużo przybyło, dlatego chyba rozleniwiłam się w sierpniu. Nie pomógł także udział w Sea Tale, który zaangażował mnie całkowicie.

W przerwach pomiędzy wyszywaniem Sea Tale udało mi się postawić kilka krzyżyków w Różowym Irysie. Głównie skupiłam się na uzupełnieniu braków, które powstały w lipcu.

Powrót do Różowego Irysa był bardzo przyjemny i odświeżający. Zapomniałam już jak przyjemnie wyszywa się ten wzór. Ponieważ do końca zabawy pozostało niewiele czasu, to inne hafty będą musiały poczekać. Różowy Irys jest obecnie dla mnie priorytetem :)

Tak haft wyglądał ostatnio:



A tak prezentuje się obecnie:

6 komentarzy:

  1. WOW irys jak żywy. Pięknie rośnie :) Czekam niecierpliwie następnego miesiąca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sporo przybyło, irysy jest przepiękny dlatego trzymam kciuki za jego szybkie wyszycie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kawał solidnej, dobrej roboty. Piękność!

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymam kciuki za dalsze postępy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo i te kolory ( a wiecie że nie lubię różu :) )

    OdpowiedzUsuń