Dziś pokazuję ostatnie 2 fragmenty Halloween Quaker, który to haft wyszywałam w ramach Wyzwania Rocznego organizowanego na grupie "Haft wzory xsd ...".
W 51 tygodniu zabawy wyszywałam ostatni element quaker'a - 3 szkielety. Skończyłam wyszywać trumnę miodową nicią i zaczęłam wyszywać ramkę oraz pierwszy szkielet ciemnym szarym.
W 52 tygodniu zostały mi do wyszycia 2 szkielety i pozostała część ramki. Praca poszła szybko, bo to był tylko jeden kolor. W między czasie podjęłam też decyzję o wypruciu i ponownym wyszyciu rozety koło świecznika, która obecnie w ogóle jest niewidoczna, ale jeszcze się za to nie zabrałam.
Haft jest wyprany, wyprasowany i schowany do torby projektowej :) Jak tylko zmienię kolor rozety zrobię porządną sesję fotograficzną :)
Nie obchodzę Halloween ale haft wygląda osobliwie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ukończenia :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft! Świetnie, że dotrwałaś do końca :-)
OdpowiedzUsuńHaft super, ale tematyka nie moja nigdy bym się za niego nie zabrała. Gratuluję ukończenia haftu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny haft :)
OdpowiedzUsuń