Na szybciutko, bo tylko chwilka czasu, pokazuję powstawanie krzyżyków w ostatnim czasie :)
Na pierwszy ogień idzie moja Mini Syrena, która przy wieczornym świetle dość kiepsko mi idzie. Jednak wzór ma za drobne symbole i wieczorami idzie mi dość wolno. W ciągu dnia, gdy światło jest dobre idzie mi znacznie lepiej.
Tak było ostatnio:
A tyle przybyło w 3 dni:
O wiele bardziej zadowala mnie postęp w moim nowym projekcie, czyli Skrzacie - Śpiącym Króliczku. W 3 dni udało mi się całkiem sporo zrobić.
Pomiędzy tymi dwoma pracami zrobiłam też obrazek do SAL'u Kuchennego, ale pokazać go mogę dopiero w kwietniu :) Po kilku dniach z HAED'em pewnie wrócę do miechunek, gdyż coraz mniej jest do zrobienia :)
Jestem pełna podziwu dla Ciebie ze haftujesz kilka rzeczy na raz :) proszę prześlij mi swój kuchenny obrazek jak skończysz. Buziaki
OdpowiedzUsuńTyle haftów i wszędzie fajne postępy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbędą piękne hafty :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten skrzacik, bo zapowiada się ciekawie:-)
OdpowiedzUsuńPostępy widoczne - i o to chodzi :) Niecierpliwie czekam na finał każdego obrazka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladne postepy!
OdpowiedzUsuńPiękne postępy.
OdpowiedzUsuń